To już trzecia pseudohodowla psów, jaka w ciągu ostatnich kilku miesięcy została zlikwidowana na Kaszubach. Przedstawiciele OTOZ Animals z prywatnej posesji w Somoninie, w gminie Kartuzy, wywieźli 78 czworonogów.
Jak relacjonują obrońcy zwierząt: „Psy przetrzymywane były w skrajnie złych warunkach, bez odpowiedniej karmy i wody, wszystkie zapchlone. Wiele zwierząt było uwiązanych na stałe, nie posiadało żadnych schronień. W kojcach zalegały tygodniami odchody i resztki wątpliwego pochodzenia karmy. Odpady z rzeźni, którymi karmione były zwierzęta opanowane zostały przez dzikuny (musze larwy)”.
TO JUŻ TRZECIA TAKA PSEUDOHODOWLA
Przedstawiciele OTOZ Animals dodają, że „jak zwykle w podobnych sytuacjach podejrzewani o krzywdzenie zwierząt uważają, że to oni sami zostali skrzywdzeni przez system. Handlarz wymykał się latami, cwaniakował, rozmnażając, skupując, bądź w inny sposób pozyskując psy, a następnie drożej sprzedając. Oczywiście nielegalnie”.
(Fot. facebook.com/otoz.animals)
W akcji odbywającej się na zlecenie prokuratury wzięli udział także policjanci i przedstawiciele Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej.
To już trzecia nielegalna hodowla zlikwidowana w ostatnim czasie na Kaszubach. Wiosną akcja odbyła się w Starej Hucie, a ostatnio w Łapalicach.
(Fot. facebook.com/otoz.animals)
Sebastian Kwiatkowski/raf