Akcjonariusze Grupy Lotos zgodzili się na zbycie części przedsiębiorstwa. Krok do fuzji z PKN Orlen

Akcjonariusze Grupy Lotos zgodzili się w czwartek, 14 października, na zbycie części przedsiębiorstwa na rzecz Lotos Asfalt. Decyzja ta umożliwi dalsze prace nad fuzją GL z PKN Orlen, przede wszystkim złożenie do Komisji Europejskiej wniosku o zatwierdzenie tzw. środków zaradczych.

Decyzja akcjonariuszy zapadła podczas Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenie Grupy Lotos S.A. Za podjęciem stosownej uchwały głosowali posiadacze 132,7 mln akcji spółki, przeciw było 9,7 mln, a wstrzymało się 5,99 mln. Zgodnie ze statutem, uchwała jest ważna, jeśli opowie się za nią ponad 80 proc. obecnych na WZ akcjonariuszy, w obecności przynajmniej połowy akcjonariatu. W czwartkowym walnym Lotosu biorą udział akcjonariusze reprezentujący 80,3 proc. głosów.

DALSZE PRACE NAD FUZJĄ Z PKN ORLEN

Skarb Państwa kontroluje 53,19 proc. akcji, co na ostatnich walnych zgromadzeniach przekładało się na 70,6-75,6 proc. głosów. Decyzja akcjonariuszy umożliwi dalsze prace nad fuzją GL z PKN Orlen, przede wszystkim złożenie do Komisji Europejskiej wniosku o zatwierdzenie tzw. środków zaradczych. Do 14 listopada PKN Orlen, który planuje przejąć gdańską rafinerię, ma czas na przekazanie do Brukseli planu wypełnienia środków zaradczych.

Wyznaczone w lipcu 2020 r. przez KE środki zaradcze to m.in. zbycie 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos wraz z towarzyszącym dużym pakietem praw zarządczych. Ma to dać nabywcy prawo do blisko połowy produkcji rafinerii w zakresie oleju napędowego i benzyny, a jednocześnie zapewni dostęp do istotnej infrastruktury magazynowania i infrastruktury logistycznej.

SPRZEDAŻ STACJI I ZAKŁADÓW PRODUKCYJNYCH

Kolejny warunek to sprzedaż dziewięciu składów paliw na rzecz niezależnego operatora logistyki oraz budowa nowego terminalu importowego paliwa do silników odrzutowych w Szczecinie, który – po ukończeniu budowy – zostałby przekazany temu operatorowi.

KE nakazała też sprzedaż 389 stacji paliw w Polsce, stanowiących około 80 proc. sieci Lotos, sprzedaż 50 proc. udziału Lotosu w spółce joint venture z BP, zajmującej się obrotem paliwem do silników odrzutowych, udostępnienie konkurentom w Czechach rocznie do 80 tys. ton paliwa do silników odrzutowych w drodze otwartej procedury przetargowej, zbycie dwóch zakładów produkcyjnych bitumu w Polsce oraz dostarczenie nabywcy rocznie do 500 tys. ton bitumu lub tzw. pozostałości ciężkich.

– Czekamy na oficjalny raport, ale już wiadomo, że podjęte dzisiaj przez NWZA Lotos uchwały, są dowodem na to, że inwestorzy wierzą w sukces projektu budowy koncernu multienergetycznego. To kolejny ważny krok w procesie fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos – napisał na Twitterze Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

WICEPREMIER SASIN MÓWI O „WZMACNIENIU BEZPIECZEŃSTWA ENERGETYCZNEGO”

– Podjęte w czwartek przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Grupy Lotos uchwały to niezwykle istotny krok ku budowie koncernu multienergetycznego i wzmocnieniu bezpieczeństwa energetycznego – ocenił wicepremier Jacek Sasin.

Minister aktywów państwowych zwrócił uwagę, że w procesie realizacji fuzji spółki przechodzą obecnie do fazy finalizacji.

– Widać też wyraźnie, że rynek dobrze ocenia ten projekt i tak jak my widzi zasadność budowy mocnego podmiotu, który będzie w stanie realnie konkurować na międzynarodowych rynkach. Decyzja NWZA w praktyce oznacza, że projekt nabierze teraz tempa i mam nadzieję, że fuzja Lotosu z Orlenem oraz sam koncern multienergetyczny szybko stanie się faktem – skomentował Sasin.

Proces przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez płocki koncern został zainicjowany w lutym 2018 roku podpisaniem listu intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej spółce 53,19 proc. głosów na Walnym Zgromadzeniu akcjonariuszy.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj