Wybory w pomorskiej PO. Mieczysław Struk o poparciu Tuska dla jego kontrkandydatki Agnieszki Pomaskiej: „oprócz płci liczą się również umiejętności i doświadczenie”

23 października w Platformie Obywatelskiej odbędą się wybory wewnętrzne na przewodniczącego partii oraz szefów struktur regionalnych i powiatowych. Na pewno zmieni się szef w województwie pomorskim. Sławomir Neumann nie zamierza walczyć o utrzymanie władzy. Kandydatami są Agnieszka Pomaska i Mieczysław Struk. Posłankę popiera Donald Tusk, co zostało już skomentowane przez jej kontrkandydata.

Nie wiadomo, kto będzie nowym szefem pomorskiej Platformy. W wyborczym pojedynku zmierzą się posłanka Agnieszka Pomaska i marszałek pomorski Mieczysław Struk. Jeszcze do niedawna w PO można było usłyszeć spekulacje, że o trzecią kadencję na funkcji przewodniczącego być może powalczy Sławomir Neumann, jednak ostatecznie nie zgłosił swej kandydatury. – Kierowałem strukturą przez dwie kadencje. Starczy – powiedział niedawno.

Przypomnijmy również, że dotychczasowy lider pomorskiej Platformy ostatnio stał się jednym z bohaterów afery z urodzinami u dziennikarza Roberta Mazurka.

AGNIESZKA POMASKA Z POPARCIEM DONALDA TUSKA

W weekend Donald Tusk poparł Agnieszkę Pomaskę jako kandydatkę w wewnętrznych wyborach PO na Pomorzu. Stawia ona sobie za cel poprowadzenie Platformy Obywatelskiej do wygrania kolejnych wyborów samorządowych i parlamentarnych.

– Dzisiaj w Platformie Obywatelskiej bardzo ważny czas, czas wyborów przed wyborami. Budujemy drużynę. Ja jestem gotowa tę drużynę budować, bazując na dotychczasowym doświadczeniu, zarówno w polityce krajowej, jak również regionalnej, bo nie ukrywam, że te sprawy regionalne zawsze mocno leżały mi na sercu i byłam w regionie pomorskim obecna – powiedziała Agnieszka Pomaska podczas rozmowy w Radiu Gdańsk.

– Dziś przekonuję członków PO, że ważne jest pokazanie drogi, którą mamy wygrać te wybory. Z jednej strony mamy rozliczać władzę, a z drugiej nakreślić konkretny kierunek. Na pewno PO musi być dzisiaj bardziej obecna w terenie. Nie tylko w dużych miastach i miastach powiatowych. Będę chciała doprowadzić do sytuacji, w której w każdym powiecie mamy biuro poselskie czy biuro PO. Będę chciała, żeby często lokalne problemy zaistniały na poziomie regionalnym czy krajowym. Bo przecież to lobby regionalne jest kwintesencją działania nas parlamentarzystów w regionie – dodała.

„NIE PŁEĆ A DOŚWIADCZENIE”

Deklarację przewodniczącego Platformy Obywatelskiej skomentował również drugi z kandydatów Mieczysław Struk.

– Trudno mówić o jakiś wielkim poparciu, bo mowa jest tutaj tylko o tym, jak to Donald Tusk powiedział, że odda głos na Agnieszkę Pomaskę. Zdaję sobie sprawę z wagi tej wypowiedzi premiera. To mnie jednak jeszcze bardziej mobilizuje. Myślę, że oprócz płci liczą się również umiejętności i doświadczenie. Mam nadzieję, że to także zostanie wzięte pod uwagę. Pewnie jestem bardziej konserwatywnym kandydatem i myślę, że taki jest też obraz naszego regionu. Liczę, że w tym wyścigu wygram. Zwłaszcza, że przewodniczący powiedział, iż z taką samą radością będzie pić szampana, jeśli to ja zostanę wybrany – powiedział marszałek województwa pomorskiego.

URNY CZEKAJĄ NA GŁOSY

Kulminacja starć o władzę nastąpi 23 października. W najbliższą sobotę w lokalnych biurach Platformy w całym kraju pojawią się urny wyborcze, do których członkowie partii będą mogli oddawać głosy w wyborach przewodniczącego PO oraz szefów regionów i powiatów. W większości województw startuje tylko jeden kandydat.

 

PAP/oprac.pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj