Czy farmakologia może pomóc w terapii osób z niepełnosprawnościami? Jak podchodzić do ich seksualności? Odpowiedzi między innymi na te pytania szukano podczas konferencji w Tczewie poświęconej problemom i formom wsparcia osób z niepełnosprawnościami.
Wydarzenie zorganizowało Stowarzyszenie na Rzecz Szkolnictwa Specjalnego w Tczewie. Organizacja w tym roku świętuje dwudziestolecie działalności. Pierwsza część spotkania była skierowana do rodziców, w drugiej rozmawiali specjaliści pracujący z osobami niepełnosprawnymi.
Organizatorzy zapewnili ekspertów, którzy omawiali kwestie zgłaszane najczęściej, między innymi przez rodziców.
– To tematy, które chcieliśmy oswoić. Przez dwadzieścia lat funkcjonowania stowarzyszenia bacznie wsłuchiwaliśmy się w potrzeby naszych podopiecznych i ich rodzin. Mówili, czego im brakuje, jakie mają potrzeby i jaki zakres tematyczny jest dla nich najbardziej palący ze względu na codzienne problemy – mówi Wojciech Rinc, dyrektor zespołu placówek specjalnych w Tczewie.
– To rodzice są pierwszymi terapeutami i rehabilitantami. Postanowiliśmy, że w tej konferencji damy też coś dla nich – dodaje Magdalena Okapiec-Koras, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Szkolnictwa Specjalnego w Tczewie.
FARMAKOLOGIA, SEKSUALNOŚĆ, WSPARCIE RODZINY
W trakcie wydarzenia pod nazwą „Problemy i formy wsparcia osób z niepełnosprawnością” rozmawiano o farmakologicznym wsparciu terapii. – Szkodliwość leków w psychiatrii to mit – mówiła Marta Herstowska, psychiatra dzieci i młodzieży. Z kolei seksuolog Wiesław Sokoluk podkreślał, że potrzeby, pragnienia i marzenia osób z niepełnosprawnościami nie różnią się od tych znanych powszechnie, a Joanna Wójtowicz-Pałasz poruszała między innymi kwestię wsparcia rodziny jako całości i zwracała uwagę na to, że często rodzice boją się choć na chwilę oderwać się od osoby, którą się opiekują.
W trakcie obu części piątkowego (19 listopada) wydarzenia, które było także transmitowane w internecie, sala była pełna.
Filip Jędruch/MarWer