W Gdyni otwarto nowy budynek kliniczny dla pacjentów z COVID-19. Obiekt powstał w zaledwie kilka miesięcy, przyjmie pierwszych chorych w ciągu kilku dni

Ma trzy piętra i kilkanaście łóżek szpitalnych, a każda sala wyposażona jest w sanitariaty. W Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni powstał nowy budynek kliniczny. Modułową konstrukcję wykonano w ciągu kilku miesięcy, a pierwsi pacjenci chorzy na koronawirusa trafić tam mają na początku przyszłego tygodnia.

Budynek, choć ze względów formalnych jest osobnym obiektem, to poniekąd zastał dobudowany do już istniejącego. Wykonano go w formule modułowej i służyć ma pacjentom z COVID-19, a docelowo także z innymi chorobami zakaźnymi, przez co najmniej 25 lat. Taki okres gwarancji dał bowiem wykonawca.

EKSPRESOWA BUDOWA

– Jeszcze kilka miesięcy temu, oprócz placu, nie było tutaj niczego, teraz już mamy konstrukcję spełniającą wszelkie wymogi. Zawiera też wszystkie techniczne, aktualne możliwości przyjmowania pacjentów z chorobami zakaźnymi, w tym oczywiście z COVID-19 – mówi prof. dr hab. Marcin Renke, dyrektor UCMMiT. – Obiekt jest oczywiście połączony z dotychczasowym budynkiem, ale poprzez specjalne śluzy. Wejście do niego związane jest z tym, że trzeba się przebrać w strój ochronny – dodaje.

W obiekcie znajdują się trzy izolatki na potrzeby izby przyjęć. Do tego rejestracja i punkt pobrań wymazów od osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem oraz trzy izolowane sale na potrzeby każdego z trzech oddziałów szpitalnych UCMMiT. W sumie łóżek szpitalnych jest tam dwanaście.

DODATKOWE MIEJSCA DLA CHORYCH

– Realizację obiektu udało się przyspieszyć, aby uruchomić dodatkowe miejsca dla chorych w momencie, gdy mamy szczyt zachorowań na koronawirusa i prawdopodobnie szczyt hospitalizacji – mówi Dariusz Drelich, wojewoda pomorski. – Co ważne, nie odbywa się to kosztem innych oddziałów. Podobnie zresztą tworzyliśmy nowe miejsca w Malborku czy Tczewie. Chodzi o to, aby mieć rezerwę i być przygotowanym na różne scenariusze – wyjaśnia wojewoda.

Inwestycja kosztowała prawie sześć milionów złotych. Połowa tej kwoty pochodziła z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020, resztę ze środków własnych dołożył UCMMiT. Pierwsi pacjenci trafić tam powinni już we wtorek.

 
POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEGO REPORTERA:



Marcin Lange/ua/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj