Na kilka godzin przed meczem sprzedanych by?o 1400 wej?ciówek. Hala Miejska w Starogardzie nie tylko z powodu Covidu nie pami?ta?a tak szczelnie wype?nionych krzese?, mimo ?e przecie? to nie tylko nie Ekstraklasa, ale te? mecz dwóch dru?yn do?u tabeli w 1. lidze.

A jednak po raz kolejny namacalnie potwierdzi?o si?, ?e derby maj? czym budowa? napi?cie w lokalnej spo?eczno?ci, tym bardziej kiedy ta historia w ?aden sposób wcze?niej si? nie napisa?a. Kto wie, mo?e za kilka, kilkana?cie, lub kilkadziesi?t lat koszykarska spo?eczno?? Kociewia b?dzie mia?a co opowiada? m?odszym pokoleniom, zaczynaj?c od daty 2 stycznia 2022 roku.

CHYTRO?? DECKI NIE POP?ACA

A opowie?? zaczyna si? jak na derby od mocnego t?pni?cia. Przyjezdni z Pelplina postanowili popsu? trwa?y zwyczaj gospodarzy, zak?adaj?cy umiejscowienie ?awki rezerwowych dru?yny ze Starogardu na lewo od stolika komisarzy s?dziowskich. Tak by?o w pierwszej lidze przed dwudziestu niemal laty, kiedy obecna hala pachnia?a jeszcze ?wie?o k?adzion? farb?. Tak te? by?o przez kolejnych 17. sezonów w najwy?szej klasie rozgrywkowej. Okaza?o si? jednak, ?e przepis stanowi inaczej i kociewski Kopciuszek zamierza jeszcze przed rzutem s?dziowskim nieco zamiesza? w diabelskim kotle rutynowanego rywala zza miedzy. 

Gospodarze zaj?li zatem miejsca, które przez lata okupowali ich go?cie, ale nie utrudni?o to Kociewskim Diab?om w ?aden sposób zadania, a wr?cz zdeterminowa?o ich, by na tego typu gry podjazdowe, odpowiedzie? sportow? z?o?ci?. Jej najwi?cej od pocz?tku wykazywali Szymon Ry?ek i Filip Stryjewski – do przerwy najlepsi strzelcy z dorobkiem 13 oczek. Pierwszy ?wietnie kry? na ca?ym boisku Mateusza Kaszowskiego, drugi m?drze ko?czy? pó?dystansowe próby. Obaj tak jak nakr?caj? gr? SKS-u w ca?ym sezonie, tak i czynili to przeciwko Dece.

OGNIA BRAK W PELPLINIE

A Decka? Brakowa?o jej ognia od samego pocz?tku. Wprawdzie komplementowany przez Bartosza Sarza?? i kuszony  potencjalnym transferem przez SKS Starogard Gda?ski Mateusz Kaszowski, zagra? bardzo dobre zawody, to jednak pelplinianom brakowa?o armat. Gr? dru?yny prowadzili tylko wspomniany by?y gracz Asseco Arki, oraz Mariusz Konopatzki – potrafi?cy ?wietnie dogra?, równie dobrze zebra? i jeszcze do tego punktowa?. Na tym jednak rachowanie si? si? sko?czy?o.
SKS zdominowa? parkiet, nie da? Cece prowadzi? cho?by na chwil?, wygra? ka?d? z kwart, a do tego po prostu ?wietnie si? odtwórcy g?ównych ról bawili.

Sko?czy?o si? 25-punktow? wygran? i pewnie kibice ze stolicy regionu mogliby mówi? o pe?ni szcz??cia, gdyby nie powa?nie wygl?daj?cy uraz Paw?a ?picy. Ledwo przywita? si? z dru?yn?, zaaklimatyzowa? w hali Grubby, a tu powa?nie naruszona kostka ju? przy pierwszych starciach, z pewno?ci? wyeliminuje rzucaj?cego z kilku wa?nych spotka?.

DOBRE DERBY

Po ko?cowej syrenie wnioski nasun??y si? same. Dobrze jest wraca? do tak wype?nionej hali im. Grubby w Starogardzie. W pierwsz? niedziel? nowego roku przypomina?a t? z dawnych lat, kiedy Starogard by? czo?owym punktem na koszykarskiej mapie kraju. Prawie 2 tys ludzi na trybunach, nakr?caj?cych si? wzajemnie w ch?ci udowodnienia drugiej stronie panowania w regionie. To naprawd? robi?o atmosfer?. A druga strona? Mo?e te? by? z siebie dumna, bo w Pelplinie stworzono w kilka lat powa?ny o?rodek koszykarski, mog?cy rywalizowa? z podmiotami du?o bardziej do?wiadczonymi. Dzi?ki zaanga?owaniu w?odarzy w niewielkim mie?cie ulepiono twór konkurencyjny, daj?cy derbow? pikanteri? na wysokim, wzbudzaj?cym zainteresowanie poziomie.

Pawe? K?tnik