Rząd nie planuje przesuwać terminów ferii w związku z pandemią. „Sytuacja w szkołach jest obecnie bardzo dobra”

Pięćdziesiąt dwa procent uczniów między 12 a 18 rokiem życia jest zaszczepionych przeciw COVID-19. W młodszej grupie to niemal osiem procent. Dane przedstawił w Radiu Gdańsk wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski. Resort nie zamierza w związku z pandemią przesuwać terminów ferii. Na Pomorzu mają się zacząć 14 lutego. Sytuacja jest jednak cały czas monitorowana – dodaje wiceminister.

– Wszystkie placówki były przygotowane na powrót do trybu stacjonarnego. Zaskoczyła nas nawet frekwencja, bo była bardzo wysoka, wyniosła blisko sto procent. Widać, że uczniowie, nauczyciele i rodzice się za sobą stęsknili. Są te same reguły, które obowiązywały między 1 września a 20 grudnia. To przede wszystkim najprostsze kwestie sanitarne, czyli dezynfekcja rąk, utrzymywanie dystansu, niewpuszczanie do szkoły osób spoza wspólnoty szkolnej. To też kwestia wietrzenia i pozostawania w klasach podczas przerw – powiedział gość Radia Gdańsk.

 

– Znam szkoły, w których zaszczepieni są wszyscy nauczyciele i blisko sto procent uczniów. To szkoły, które od 1 września funkcjonowały bez ani jednego przypadku COVID-19. Widać świadomość. Szkoły naprawdę zdają ten egzamin, stąd słowa uznania dla dyrektorów szkół, organów prowadzących i kadry pedagogicznej, że podchodzą do tej sprawy ze zrozumieniem i troską, i przestrzegają wymogów sanitarnych – dodał Rzymkowski.

– W grupie młodzieży między 12 a 18 rokiem życia średnia zaszczepialność wynosi ponad 50 procent. Im młodsi, tym słabszy jest wynik zaszczepień. W grupie od 5 do 11 roku życia dane z ubiegłego tygodnia mówiły o 7,7 procenta osób zaszczepionych. Nie zakładamy jednak jakichkolwiek przesunięć, jeśli chodzi o ferie. Część województw zaczyna je już od najbliższej niedzieli. Nie planujemy też żadnych zmian, jeśli chodzi o kalendarz szkolny. Na bieżąco obserwujemy, co się dzieje. Obecnie sytuacja jest bardzo dobra, zobaczymy, jak będzie po tygodniu albo kilku funkcjonowania szkoły – podkreślił wiceminister.

– Nauczyciele to jedna z bardziej świadomych grup zawodowych w Polsce, zaszczepieni są w ponad 80 procentach. Nie jestem przekonany, czy jest konieczność skupiania się w tej chwili na nauczycielach, jako grupie zawodowej, która musi się obowiązkowo zaszczepić. Część z nich nie może się zaszczepić z przyczyn obiektywnych, to osoby z różnymi chorobami. Nie wiem, czy jest sens kruszyć kopie o naprawdę niewielką grupę, która jest niezaszczepiona – przekazał.

 

Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak nazwała w piątkowej rozmowie z Radiem Zet szczepienia przeciwko COVID-19 „eksperymentem” i opowiedziała się przeciwko wprowadzeniu takiego obowiązku dla nauczycieli. Jej wypowiedź skrytykował minister zdrowia Adam Niedzielski, który ocenił, że takie osoby jak Barbara Nowak „nie powinny ponosić odpowiedzialności za edukację”. Również minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek uznał wypowiedź Nowak za „szkodliwą”, z którą „absolutnie” się nie zgadza. Nowak napisała później na Twitterze, iż „mając wykształcenie historyczne, a nie medyczne” nie powinna się wypowiadać na temat szczepionki.

– Jeśli chodzi o wypowiedź pani Barbary Nowak, przekroczyła pewną granicę tego, czym powinna się zajmować. Ja nie jestem medykiem, więc słucham lekarzy. Twierdzenie o eksperymencie medycznym było bardzo niepotrzebne i szkodliwe. Cieszę się, że odcięła się od tej wypowiedzi i przeprosiła – powiedział Rzymkowski.

 

W kraju zaszczepionych jest ponad 80 procent nauczycieli i innych pracowników szkół.

1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu. Rzecznik rządu, zapytany o pojawiające się w mediach informacje, dotyczące nauczycieli, którzy otrzymali pierwszą pensję w styczniu, a która jest o 200-300 złotych mniejsza w związku z programem, powiedział, że doszło w niektórych miejscach do złego naliczenia podatku i siłą rzeczy osoby poszkodowane otrzymają jego wyrównanie.

– Jako ministerstwo od razu skontaktowaliśmy się z kuratorami oświaty. Skala zjawiska jest naprawdę niewielka. Nie wiem, jak to wygląda w województwie pomorskim. Reakcja była błyskawiczna, część nauczycieli otrzyma wyrównanie jeszcze w tym tygodniu. Znam o wiele więcej przypadków nauczycieli, którzy z racji wprowadzenia Polskiego Ładu dostali więcej w stosunku do grudniowej wypłaty – przekonywał wiceminister.

 

ua/mk/PAP

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj