Sześć nowych wniosków lokalizacyjnych złożono na budowę morskich farm wiatrowych. Siłownie chcą budować poprzez swoje spółki-córki Orlen oraz PGE. Firmy zamierzają pozyskać po trzy nowe zezwolenia. Małgorzata Babska, rzecznik grupy PGE podkreśla, że firma planuje realizować inwestycje wiatrowe w ośmiu lokalizacjach na Bałtyku.
– W listopadzie ubiegłego roku PGE złożyła dwa wnioski lokalizacyjne. Są to wnioski dotyczące morskich siłowni wiatrowych na Ławicy Słupskiej i Ławicy Środkowej. 26 stycznia złożyliśmy trzy kolejne wnioski do Ministerstwa Infrastruktury o pozwolenia lokalizacyjne na farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim. To lokalizacje na Ławicy Odrzanej, na Ławicy Słupskiej i Ławicy Środkowej. Aktualnie mamy złożone wnioski na pięć nowych pozwoleń lokalizacyjnych. Realizujemy morskie farmy wiatrowe na Bałtyku w oparciu o trzy pozwolenia lokalizacyjne, które otrzymaliśmy 2012 roku. Są one w procesie przygotowywania inwestycji. Nie wykluczam, że oprócz tych ośmiu lokalizacji, które mamy i o które się staramy, będziemy składać kolejne wnioski. Wniosek lokalizacyjny to trochę takie pozwolenia na budowę, chodzi o to, by pozyskać działkę i móc na niej zrealizować inwestycję – mówi Małgorzata Babska.
(graf. PGE)
PRODUKCJA ENERGII
PGE chce produkować dzięki siłowniom wiatrowym na Bałtyku 6,5 Giga Wata energii do 2040 roku. Orlen złożył trzy nowe wnioski lokalizacyjne. Na razie spółki rozpoczęły prace związane z budową 1200 megawatów mocy z morskich farm wiatrowych. Portem instalacyjnym dla tych inwestycji będzie Gdynia, a serwisowymi porty w Ustce i Łebie.
PGE i firma Orsted rozpoczęły też procedurę wyłaniania firmy od której będą wynajmować statki instalacyjne potrzebne do budowy morskich farm wiatrowych. Pierwsze siłownie wiatrowe na Bałtyku – Baltica 3 o mocy 1045 MW są planowane na rok 2026. Kolejny etap – Baltica 2, o mocy 1500 MW to rok 2027.
Przemysław Woś/aKa