Pies zaatakował 34-letnią mieszkankę powiatu wejherowskiego na polu kempingowym w Karwieńskich Błotach. Kobieta stanęła w obronie dzieci i została ugryziona w rękę przez psa rasy american bully.
41-letnia właścicielka zwierzęcia usłyszy zarzuty, które mogą skutkować karą do 2 lat pozbawienia wolności. Kobieta odpowie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz naruszenie czynności narządu.
Za naruszenie przepisu o nadzorze nad psem właściciel może ponadto zostać ukarany grzywną do 1 tys. zł.
Adam Hebel/puch