Nadawaliśmy na żywo ze Światowego Zjazdu Absolwentów Uniwersytetu Gdańskiego

(Fot. Radio Gdańsk/Beata Jeziorska)

W sobotnie popołudnie nadawaliśmy dla państwa z Uniwersytetu Gdańskiego, który obchodzi w tym roku 55. urodziny. Z tej okazji zorganizowano wyjątkowe wydarzenie – Światowy Zjazd Absolwentów UG. Na miejscu było także Radio Gdańsk – specjalny program prowadził Daniel Wojciechowski.

Naszym pierwszym gościem była prorektor ds. studentów prof. Urszula Patocka-Sigłowy. Mówiła między innymi o różnicach i podobieństwach między współczesnymi absolwentami i tymi sprzed 50 lat.

Prof. Urszula Patocka-Sigłowy (Fot. Radio Gdańsk/Beata Jeziorska)

– Różnią się tym, z czym muszą się zmierzyć tuż po ukończeniu studiów, np. rynkiem pracy. Kilkadziesiąt lat temu wyglądał inaczej. Dzisiaj są inne wymagania, inne realia. Trzeba też zmierzyć się z innym stopniem globalizacji. Dzisiaj absolwent może korzystać z innego poziomu umiędzynarodowienia, mój rocznik tego nie miał – podkreślała.

Posłuchaj rozmowy:

Rozmawialiśmy także z dr. Tomaszem Czubą z zespołu organizacyjnego zjazdu absolwentów. Jak wyjaśnił, na wydarzenie zarejestrowano ponad 2 tys. absolwentów, a ostatnie osoby zgłaszały się jeszcze w sobotę rano.

Dr Tomasz Czuba (Fot. Radio Gdańsk/Beata Jeziorska)

– Przeprowadziłem rozmowy z setką absolwentów z różnych lat. Rozmowy były bardzo sympatyczne. Wszyscy cieszyli się, że po 30, 35, 40 latach znowu zagoszczą na naszym kampusie. Ludzie pojawiają się chętnie. Byłem świadkiem, jak jedna pani wyciągnęła zeszyt z lat 70., w którym miała ręcznie zapisany skład grup A, B i C, i sprawdzała, kto jest dzisiaj obecny. Niesamowity czas – przyznał dr Czuba.

Posłuchaj:

Nie mogło zabraknąć rozmowy z jednym z najstarszych absolwentów Uniwersytetu Gdańskiego Jacka Mazura, który rozpoczął studia w 1970, a ukończył uczelnię w 1975 roku.

Jacek Mazur (Fot. Radio Gdańsk/Beata Jeziorska)

– Pamiętam mój pierwszy egzamin na Uniwersytet Gdański. Byłem na dużej sali, były pytania z historii. Dotyczyły rewolucji francuskiej, sytuacji agralnej w Polsce od Uniwersału Połanieckiego i drogi Wojska Polskiego w drugiej wojnie światowej. Zastanawiałem się, który wybrać. Zdecydowałem się na drogę wojska. Od razu napisałem stronę papieru kancelaryjnego. Podniosłem się i nagle słyszę „proszę pana, wojsko walczy?”. Odpowiedziałem „nie, stoi pod Berlinem”. Usłyszałem od asystenta „niech jeszcze powalczy, zdobędzie Berlin”. Napisałem jeszcze pół strony. Po egzaminie słyszałem, jak inni wymieniali, że napisali 15-20 stron. Jak się okazuje, nie zawsze ilość to jakość. Okazało się, że zostałem studentem Uniwersytetu Gdańskiego – opowiadał Jacek Mazur.

Posłuchaj całej rozmowy:

W naszym studiu mobilnym gościliśmy również Zuzanną Szymańską, która kończy studia magisterskie na Uniwersytecie Gdańskim.

Zuzanna Szymańska (fot. Radio Gdańsk/Beata Jeziorska)

– Rozpoczynałam studia, gdy trwała pandemia. Byłam zupełnie niezaznajomiona z życiem studenckim. To było bardzo ciekawe. Każdy z nas musiał mieć ogromną cierpliwość, to był trudny czas. To był też jednak moment, który nas bardzo do siebie zbliżył. Przyjaźnie, które zawarłam w tym czasie, są na całe życie. Bardzo się cieszę, że na uniwersytecie dzieje się wiele rzeczy skierowanych do studentów. Jestem pod wielkim wrażeniem zjazdu absolwentów, to duża impreza – przyznała Zuzanna Szymańska.

Posłuchaj:

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj