Mróz to śmiertelne zagrożenie dla osób w kryzysie bezdomności. Organizacje apelują o pomoc

Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Freepik)

Co najmniej cztery tysiące osób w województwie pomorskim jest bezdomnych. Jesień i zima to czas szczególnej wrażliwość na potrzebujących. Coraz więcej osób korzysta z pomocy, bo zwłaszcza nocami temperatury są dość niskie.

Spadki temperatur to wzrost zagrożenia dla zdrowia, a nawet życia osób w kryzysie bezdomności, dlatego organizacje pomocowe proszą w tym czasie o wsparcie.

PORZEBNA ODZIEŻ

– Z naszej pomocy korzystają osoby bezdomne, które trzeba zabezpieczyć przed zimą. Mamy dużą rotację w placówkach, zwłaszcza teraz, kiedy temperatury w nocy spadają do bardzo niskich. Wiele osób bezdomnych korzysta z naszej pomocy. Przyjmiemy każdą liczbę odzieży – informuje słupskiego oddziału Towarzystwa Pomocy imienia św. Brata Alberta Joanna Chudzińska.

Jak wyjaśnia, potrzebne są zimowe kurtki, swetry, czapki, szaliki, buty i bielizna, w każdym rozmiarze.

„NIE DAWAJMY PIENIĘDZY”

Jak mądrze pomagać osobie bezdomnej? – Przede wszystkim nie dawajmy pieniędzy – mówi Wojciech Bystry, prezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Gdańsku.

– Kiedy rozmawiamy z osobami, które wyszły z problemu uzależnienia i bezdomności, mówią o tym, że każdy z nich musiał sięgnąć dna. Najtrudniejsze w naszej pracy jest to, żeby ludziom chciało się chcieć zmienić swoje życie. Nam się chce im pomóc, ale to oni muszą zmienić swoje życie – podkreśla.

Jeśli zauważysz osobę przebywającą w miejscu nieprzeznaczonym do zamieszkania, warto zgłosić to pod jednym z poniższych numerów:

986 – numer straży miejskiej,
112 – numer alarmowy policji (w sytuacjach wymagających interwencji).

Czytaj też:

Alicja Samolewicz-Jeglicka, Joanna Merecka-Łotysz/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj