Na wrzesień mamy zagwarantowane 4 mln szczepionek przeciwko COVID-19, ukierunkowanej na wariant omikron. Mniej więcej połowa od firmy Pfizer i połowa od Moderny – powiedział szef Ministerstwa Zdrowia Adam Niedzielski.
Adam Niedzielski przekazał, że pierwszej grupie pacjentów wystawiono już ponad 5 mln skierowań na szczepienie drugą dawką przypominającą przeciwko COVID-19. – Z tej grupy skorzystało mniej więcej 1,6 mln osób, jeżeli chodzi o przyjęcie tej drugiej dawki przypominającej. Dopisując tę grupę w wieku powyżej 12 lat, jutro wystawimy e-skierowania na szczepienie dla 5,8 mln, czyli ta całkowita grupa uprawniona w tej chwili to jest ponad 10, blisko 11 mln pacjentów, z czego mniej więcej 1,5 mln pacjentów zaszczepionych, co oznacza, że będziemy mieli mniej więcej 9 mln osób do zaszczepienia – wyliczył Niedzielski.
Szef resortu zdrowia dodał, że szczepienia drugą dawką przypominająca będzie wykonywane nowym preparatem. – Preparatem, który jest ukierunkowany na omikron w wersji BA.1 – sprecyzował.
– W tej chwili mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o dostawy do Polski szczepionek w tym wariancie, to na wrzesień mamy zagwarantowane 4 mln preparatów, z czego mniej więcej pół na pół między dwoma firmami, które przygotowały te preparaty – przekazał szef Ministerstwa Zdrowia. – W tej chwili, uruchamiając akcję szczepień, będziemy już dysponowali do weekendu blisko 2 mln szczepionek – dodał.
Przypomniał, że w ostatnich dniach Europejska Agencja Leków dopuściła szczepionkę przeciwko podwariantom omikronu BA.4 i BA.5. – Obie firmy deklarują, że finalizują już w zasadzie procesy produkcji pod kątem tego wariantu, ale bardzo ważne jest to, że szczepienia zarówno te pod kątem wariantu BA.1 i te drugie, które jest pod kątem wariantu BA.4 i BA.5, są oceniane w badaniach jako równie skuteczne przeciwko omikronowi, bo skuteczność jest powyżej 90 proc. – powiedział Niedzielski.
SZCZEPIENIE TYLKO W WERSJI BA.1
– Nadal szczepienie podstawowe jest wykonywane wersją podstawową szczepienia. Dawka pierwsza przypominająca, w miarę dostępności, będzie wykonywana już nowym preparatem, a drugą dawką przypominającą szczepić będziemy tylko i wyłącznie w wersji BA.1, a jak dojdzie wersja preparatu w kierunku BA.4 i BA.5, to wtedy będziemy wykorzystywali tę wersję – powiedział Adam Niedzielski.
Zaznaczył również, że nadal będzie zachowywana priorytetyzacja grup ryzyka. – W miarę dostępności szczepienia będziemy przede wszystkim chcieli szczepić te osoby, które mają powyżej 60 lat z chorobami przewlekłymi bądź mają jakieś inne upośledzenia układu immunologicznego – powiedział. Dodał, że „od jutra mogą się wszyscy zapisywać na szczepienie”.
BRAK WYBORU MIĘDZY SZCZEPIONKAMI NA INNE WARIANTY
– Przy szczepieniu drugą dawką przypominającą przeciw COVID-19 nie będzie wyboru między szczepionką ukierunkowaną na podwariant koronawirusa omikron BA.1 a ukierunkowaną na podwarianty omikronu BA.4 i BA.5 – poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
– Udając się na czwarte szczepienie, drugim boosterem, pacjent nie wybiera między szczepionką BA.1. a BA.4./BA.5. Obie szczepionki są równie bezpieczne i równie skuteczne. Decyduje o tym dostępność dawki w punkcie szczepień – poinformował Andrusiewicz.
– Prosiłbym, żebyśmy nie traktowali tego szczepienia jak nowej wersji telefonu. Obie szczepionki są tak samo skuteczne. Nie wybieramy spośród tych dwóch – powtórzył.
Podał, że w najbliższych dniach ruszy kampania społeczna „skierowana do wątpiących, czy szczepienie nam pomaga”.
PAP/jk