Uczniowie rozpoczną niedługo ferie zimowe. W ramach programu „Aktywni Błękitni” pracownicy Wód Polskich przypominają dzieciom o zasadach dotyczących bezpiecznego zimowego wypoczynku. O czym należy pamiętać, aby czas spędzony w pobliżu rzeki czy jeziora był dla nas bezpieczny?
Propagowanie zasad bezpiecznego zachowania nad wodą stanowi jedno z zadań realizowanych w ramach programu edukacyjnego Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie „Aktywni Błękitni – szkoła przyjazna wodzie”.
Pomimo niskich temperatur, które często skłaniają nas do zaszycia się w domu, zima może być doskonałą porą na aktywność fizyczną na świeżym powietrzu. – Choć czasami brakuje nam energii do wyjścia z domu, nie warto rezygnować z zimowych atrakcji. Jednak aby ten okres dostarczył nam samych pozytywnych wrażeń, pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa – przestrzegają wodniacy.
NAJPIERW WZYWAMY ODPOWIEDNIE SŁUŻBY
Pracownicy Wód Polskich przygotowali zestaw porad dla miłośników zimowego wypoczynku. – Po pierwsze, wybierając się na zimowy spacer, warto zapoznać się z aktualną prognozą pogody. Ubieranie się warstwowo (na tak zwaną cebulkę) oraz czapka, szalik, rękawice i ciepłe buty to podstawa, aby uniknąć wychłodzenia organizmu, niejednokrotnie skutkującego chorobą. Zawsze należy mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy. W niebezpiecznej sytuacji pomoże uratować życie nam lub komuś innemu. Nigdy nie należy wchodzić na zamarzniętą rzekę lub jezioro, a tym bardziej na lód w pobliżu ujścia rzeki, pomostu, śluzy lub trzcinowisk; w tych miejscach lód topi się najszybciej – przestrzegają.
Jak należy się zachować, gdy w wyniku załamania lodu widzimy, że tonący potrzebuje pomocy? Najważniejsze jest zachowanie spokoju i ocena sytuacji. Należy zawiadomić służby ratunkowe – straż pożarną (telefon: 998 lub 112) czy pogotowie ratunkowe (999 lub 112).
NIE ZWIĘKSZAJMY LICZBY OFIAR
Należy też zadbać o własne bezpieczeństwo, aby nie stać się kolejną ofiarą. Udzielając pomocy, nie wchodzimy na lód. W oczekiwaniu na przyjazd służb ratunkowych spróbujmy natomiast podać tonącemu coś, czego ten może się chwycić – kij, szalik lub inny dłuższy przedmiot, za pomocą którego będzie on mógł wyjść z wody. W wyjątkowych sytuacjach można zbliżyć się do tonącego, najlepiej czołgając się po lodzie, ale czynimy to tylko na taką odległość, aby możliwe było podanie przedmiotu ratującego.
Jeśli uda nam się wyciągnąć poszkodowanego na brzeg, należy zdjąć z niego mokrą odzież i okryć go czymś ciepłym, na przykład płaszczem lub kurtką. Jeśli to możliwe, powinniśmy przejść do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia i pozostać tam do przyjazdu służb ratowniczych, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Niebezpieczeństwo pogorszenia stanu poszkodowanego istnieje nawet po wyjściu z wody, dlatego należy kontrolować jego stan i w razie konieczności podejmować odpowiednie działania.
BEZPIECZNI NIE TYLKO NAD AKWENAMI
Niebezpieczne sytuacje zdarzają się nie tylko w okolicy zbiorników wodnych, ale także podczas uprawiania sportów zimowych. Niezależnie od aktywności, którą wybierzemy, powinniśmy kierować się zdrowym rozsądkiem i zasadami bezpieczeństwa. Najczęstsze i najbardziej niebezpieczne są urazy głowy – według statystyk stanowią one do 20 proc. urazów, jakich doznają osoby uprawiające sporty zimowe.
Propagowanie zasad bezpiecznego zachowania nad wodą stanowi jedno z zadań realizowanych w ramach programu edukacyjnego Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie „Aktywni Błękitni – szkoła przyjazna wodzie”. To szeroko zakrojony program edukacyjny, który skupia szkoły promujące edukację wodną w zakresie dbałości o wodę i znajomości zasad bezpiecznego korzystania ze związanej z nią rekreacji, a także służby odpowiedzialne za zrównoważone gospodarowanie zasobami wodnymi, ochronę środowiska wodnego i bezpieczeństwo wypoczywających nad wodą. Wody Polskie wraz z partnerami zachęcają też do edukacji o zrównoważonym rozwoju w gospodarce wodnej, szczególnie o ochronie przeciwpowodziowej i zapobieganiu skutkom suszy. Promują również wprowadzanie właściwych nawyków dotyczących korzystania z zasobów wodnych.
mat. pras./MarWer