Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do sprawy tak zwanych „hiszpańskich poławiaczy bursztynu”, których uratowali gdańscy ratownicy. Zlecił także służbom pilne przygotowanie gruntownego raportu. Po otrzymaniu go premier stwierdził, że „działania hiszpańskich nurków nie miały nic wspólnego z atakiem na infrastrukturę krytyczną”.
Chodzi o sprawę hiszpańskich nurków, którym w nocy z soboty na niedzielę pomagali ratownicy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR. Nurkom zepsuła się motorówka i nie mogli wrócić na brzeg, dlatego wezwali pomoc. Wątpliwości budzi jednak obecność tych osób w takim miejscu i o tej porze, ich wyposażenie, a przy tym niedopełnienie licznych formalności. Przykładowo łódź kupili dzień wcześniej, nie była ona nawet zarejestrowana.
O tej sprawie informowaliśmy >>>TUTAJ.
Sprawa budzi więc wiele wątpliwości, które zapewne w kolejnych dniach będą wyjaśniane. Poruszyli ją także publicyści w audycji „Komentarze Radia Gdańsk”, której można posłuchać >>>TUTAJ.
PREMIER ZLECIŁ PRZYGOTOWANIE RAPORTU
– Zleciłem bardzo gruntowny raport tej sprawy, służby go opracowują. Oczywiście może być tak, że są to osoby niebezpieczne, a może się okazać, że nie są to osoby niebezpieczne i to, co zadeklarowali, jest prawdą. Taki raport przedstawi wiedzę po stronie naszych służb specjalnych — przekazał na konferencji prasowej premier Morawiecki.
– Wzmocniliśmy ochronę naszej infrastruktury krytycznej, strategicznej, np. gazoportu w Świnoujściu, gazociągu BalticPipe. Jest rzeczą oczywistą, że w dobie wojny na Ukrainie, kiedy ryzyka sabotażu ze strony Rosji wzrosły niepomiernie, trzeba było wzmocnić nadzór nad infrastrukturą krytyczną. Dokonujemy też przeglądu tego nadzoru i mam nadzieję, że będzie on skuteczny – tłumaczył premier.
PRZEDSTAWICIELE SŁUŻB NABRALI WODY W USTA
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzecznikiem prasowym Komendanta Głównego Policji insp. dr. Mariuszem Ciarką, który poinformował nas, że wszelkie informacje w tej sprawie zostały już przekazane opinii publicznej przez rzecznika prasowego KWP w Gdańsku.
– Do Prokuratury Okręgowej nie wpłynęło żadne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa – poinformowała krótko rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.
Według rozmówców Radia Gdańsk, byłych pracowników służb specjalnych (z oczywistych względów wypowiadających się anonimowo) w całej sprawie może chodzić o działania obcych służb na terenie Polski.
PISMO DO AGENCJI BEZPIECZEŃSTWA WEWNĘTRZNEGO
Poseł Konfederacji, Michał Urbaniak, również zainterweniował w tej sprawie nurków. Przed budynkiem delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku odbyła się konferencja prasowa.
– Według mojej wiedzy i po konsultacjach, jakie przeprowadziłem, przed podjęciem interwencji pierwszą rzeczą jaką powinni zrobić policjanci to jest przygotowanie możliwości do jakiegokolwiek dalszego działania. Gdy mamy cudzoziemców, którzy nie mają przy sobie dokumentów, to na 24 godziny mogli być zatrzymani do weryfikacji, do sprawdzenia czy do rozmowy ze służbami odpowiedzialnymi za kontrwywiad. A tak się nie stało. To był podstawowy błąd – mówił Urbaniak.
Poseł uważa za bardzo niepokojące działania służb w tej sprawie i dlatego złożył pisma interwencyjne do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
POSEŁ CHCE ODPOWIEDZI
W złożonych pismach znalazły się następujące pytania:
„1. Czy funkcjonariusze Policji kontaktowali się z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego po zatrzymaniu 3 obywateli Królestwa Hiszpanii w celu konsultacji dalszych kroków?
2. Jeśli Policja kontaktowała się z funkcjonariuszami ABW, czy Agencja podjęła się przejęcia jurysdykcji nad sprawą?
3. W nawiązaniu do pyt. 1, jeśli Policja nie skontaktowała się z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, to czy funkcjonariusze ABW podjęli czynności w celu prowadzenia sprawy i wyjaśnienia okoliczności pod kątem kontrwywiadowczym?
4. Jakie inne działania zostały podjęte w tej sprawie w celu zabezpieczenia państwa?
5. Czy we współpracy z innymi służbami zostały zlecone działania na rzecz zabezpieczenia terenu na wejściu do portu w Gdańsku i obszarze okolicznej infrastruktury krytycznej? W szczególności czy zweryfikowano obecność materiałów wybuchowych?”
– Mam wrażenie, że często (nie tylko w społeczeństwie, ale i w służbach) jest taki brak świadomości, że inni też działają na szkodę Polski i trzeba to weryfikować i zabezpieczać. Nie wszyscy są naszymi sojusznikami. Nie wszyscy na świecie chcą dobra Polaków, a nawet powiedziałbym, że jest wiele państw, które chciałyby nam zaszkodzić. Powinniśmy w tym momencie bardzo pilnować naszego bezpieczeństwa wewnętrznego, od tego jest ABW – dodawał poseł Konfederacji.
Urbaniak zapowiedział, że informacje, które otrzyma mogą okazać się poufne. Jeżeli jednak będzie taka możliwość, podzieli się odpowiedziami w najszybszym możliwym terminie.
„NIE MA ZAGROŻENIA DLA POLSKI”
– Działania obywateli Hiszpanii, uratowanych na Morzu Bałtyckim, nie mają związku z zagrożeniami dla bezpieczeństwa RP, ani nie rodziły zagrożeń dla infrastruktury krytycznej – napisał na Twitterze zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
– Służby posiadają pełną wiedzę dotyczącą tych osób i okoliczności opisywanych w mediach zdarzeń. Osoby uratowane w czasie akcji ratunkowej nie dopuściły się przestępstw na terenie RP – poinformował we wpisie sekretarz stanu w KPRM.
Działania obywateli Hiszpanii, uratowanych na Morzu Bałtyckim, nie mają związku z zagrożeniami dla bezpieczeństwa RP, ani nie rodziły zagrożeń dla infrastruktury krytycznej.
Służby posiadają pełną wiedzę dotyczącą tych osób i okoliczności opisywanych w mediach zdarzeń. pic.twitter.com/wW5iA22cvR
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) January 19, 2023
Minister w KPRM zaznaczył, że tej sprawie przygotowywany jest szczegółowy raport, który zostanie przekazany premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
W nocy soboty na niedzielę w rejonie Górek Zachodnich ratownicy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR uratowali trzech nurków z Hiszpanii. Ich motorówka miała awarię i nurkowie nie mogli wrócić na brzeg. Część mediów w tej sprawie informowała, że nurkowie z Hiszpanii byli niedaleko Naftoportu, w którym przeładowuje się m.in. ropę naftową w Porcie Gdańsk. Obcokrajowy mieli tłumaczyć, że w tym rejonie szukali pod wodą bursztynów.
„SPRAWA W DOBRYM ROZPOZNANIU SŁUŻB”
Działania hiszpańskich nurków nie miały nic wspólnego z atakiem na infrastrukturę krytyczną – powiedział premier Mateusz Morawiecki powołując się na raport służb specjalnych w tej sprawie.
– Odebrałem dokładny raport, według wiedzy służb na ten moment, i to, co mogę przekazać, to, że nie ma ten incydent z nurkami hiszpańskimi nic wspólnego z próbą ataku na infrastrukturę krytyczną – oznajmił szef rządu podczas tweet up-u. Zapewnił, że sprawa z nurkami „jest w dobrym rozpoznaniu służb”.
– Nic więcej w tym momencie nie chcę państwu przekazywać, ale mogę uspokoić, że cała kwestia nie dotyczy ewentualnego ataku na podmorskie kable, czy ataku na elementy infrastruktury krytycznej – dodał premier.
Edyta Stracewska/Jakub Stybor/PAP/ol/raf