Ustawa umożliwiająca darmowe przejazdy autostradami zaakceptowana przez Senat

(Fot. Wikimedia Commons)

Senat nie zgłosił w środę, 21 czerwca poprawek do ustawy, która znosi opłaty za przejazd samochodów osobowych państwowymi autostradami i wprowadza zakaz wyprzedzania się ciężarówek na trasach szybkiego ruchu. Projekt przygotowało Ministerstwo Infrastruktury.

Za ustawą bez poprawek głosowało 73 senatorów, nikt nie głosował przeciw, a osiem osób wstrzymało się od głosowania.

Przepisy ustawy o zmianie ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym oraz niektórych innych ustaw znoszą opłaty za przejazd państwowymi autostradami, które uiszczają kierowcy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej trzech i pół tony (czyli samochodów osobowych i motocykli). Nadal będzie natomiast pobierana opłata przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej od pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej wspomnianego poziomu i autobusów poruszających się tymi odcinkami autostrad.

Aktualnie płatne odcinki państwowych autostrad to A2 Konin – Stryków oraz A4 Wrocław – Sośnica.

OGRANICZONO MOŻLIWOŚĆ WYPRZEDZANIA SIĘ PRZEZ CIĘŻARÓWKI

Nowelizacja wprowadza także zakaz wyprzedzania się ciężarówek na trasach szybkiego ruchu. Umieszczono w nim zapis umożliwiający wspomniany manewr pod warunkiem, że wyprzedzany pojazd „porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej”. Według resortu infrastruktury, który odpowiadał za opracowanie projektu ustawy, różnica pomiędzy tempem ciężarowego pojazdu wyprzedzanego a wyprzedzającą ciężarówką wyniesie dziesięć kilometrów na godzinę.

Jak wyjaśniono w uzasadnieniu do rządowego projektu, przepis zakazujący wyprzedzania się ciężarówek ma za zadanie ograniczenie zachowań negatywnych pod względem bezpieczeństwa ruchu drogowego, takich jak blokowanie lewego pasa ruchu oraz przekraczanie dopuszczalnej prędkości obowiązującej na autostradach i drogach ekspresowych przez kierujących pojazdami ciężarowymi.

CHODZI O POMOC KIEROWCOM

Zgodnie z uzasadnieniem celem zniesienia opłat za państwowe autostrady jest utrzymanie lub zwiększenie możliwości komunikacyjnych obywateli, a także zmniejszenie faktycznych wydatków, które ponoszą kierowcy samochodów osobowych.

Z szacunków Ministerstwa Infrastruktury wynika, że w efekcie rezygnacji z odpłatności autostrad od kierowców samochodów osobowych przychody z opłat ulegną zmniejszeniu o około 200 milionów złotych rocznie, co stanowi około 2,5 proc. przychodów Krajowego Funduszu Drogowego.

Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta. Ministerstwo Infrastruktury liczy, że nowe przepisy wejdą w życie 1 lipca tego roku.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj