Uwaga na cyberoszustów, którzy podszywają się pod policję i próbują wyłudzić pieniądze. Włamują się na komputer, blokują ekran i żądają kilkuset złotych. Taki przypadek miała mieszkanka Elbląga. Kobieta nie dała się jednak oszukać i zgłosiła sprawę na policję. Jakub Sawicki z Komendy Miejskiej w Elblągu przestrzega: należy zachować czujność, bo ekran blokady łudząco przypomina witrynę policji.
Metoda nie jest nowa, ale są jeszcze osoby, które dają się na to nabrać. Opisujemy mechanizm działania oszustów. Osoby, które przeglądają strony internetowe, mogą natrafić na spreparowany komunikat przypominający policyjną blokadę sprzętu komputerowego.
– Wewnątrz przeglądarki, w trybie pełnoekranowym, pojawia się wówczas opatrzony logotypem polskiej Policji komunikat o treści „KOMPUTER JEST ZABLOKOWANY!”. Wszystko pod pozorem nieodpowiednich treści, które internauta miał przeglądać. Oczywiście, oszuści podają link, który ma przekierować nas na stronę płatności elektronicznej i uiścić grzywnę w wysokości 600 zł. Informacji towarzyszą skopiowane ze strony policja.pl elementy graficzne, co w całości sprawia wrażenie działania podjętego na naszym komputerze wirtualnie przez funkcjonariuszy. Tak w rzeczywistości nie jest. Policja nigdy nie podejmuje działań tego rodzaju, nie blokuje komputerów, żądając zapłacenia grzywny – wyjaśnił Jakub Sawicki.
Przekazanie w ten sposób pieniędzy będzie się wiązało z ich utratą, a korzystanie przy tym z linków wskazanych przez oszustów może przyczynić się także do udostępnienia złodziejom wrażliwych danych.
W przypadku podobnych przypadków skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji. W przypadku zablokowania komputera pomocy możesz też szukać na stronie międzynarodowego projektu: nomoreransom.org, którego uczestnikiem jest również Biuro do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji.
Nie należy klikać w podane linki, bo przez to możemy nieświadomie udostępnić złodziejom swoje dane wrażliwe czy też umożliwić dostęp do naszej bankowości elektronicznej.
Grzegorz Armatowski/kł