Orlen wymieni udziały na norweskim szelfie. Dzięki temu zwiększy zasoby gazu

(Fot. Agencja KFP/Anna Rezulak)

Należąca do Orlenu spółka PGNIG Upstream Norway wymieni z Wintershall Dea Norge udziały w koncesjach wydobywczych na norweskim szelfie. Ma to poprawić efektywność wydobycia i zwiększyć zasoby Orlenu o 0,4 mld m sześc. gazu – poinformował w środę, 27 grudnia koncern.

Zgodnie z informacjami Orlenu PGNiG Upstream Norway (PUN) podpisało z Wintershall Dea Norge umowę, zgodnie z którą w zamian za 3,08 proc. udziałów w złożu Aerfugl Nord otrzyma 11,92 proc. udziałów w złożu Idun Nord i 1,92 proc. udziałów w koncesji PL211 CS obejmującej złoża Adriana i Sabina. Transakcja wymaga jeszcze zatwierdzenia przez norweską administrację.

Według Orlenu wymiana będzie miała pozytywny wynik na łączne zasoby wydobywalne gazu Grupy na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, koncern zwiększy zasoby netto o 0,42 mld m sześc. i dodatkowo zyska możliwość optymalizacji swojego profilu produkcyjnego.

BARDZIEJ EFEKTYWNE ZARZĄDZANIE

Po dokonaniu wymiany udział PUN we wszystkich złożach będących jej przedmiotem będzie wynosił 11,92 proc., a więc tyle samo, co w złożu Skarv, który stanowi główny ośrodek działalności Grupy Orlen Norweskiego Szelfu Kontynentalnego.

– Ujednolicenie udziałów pozwoli uzyskać synergie, których efektem będzie między innymi bardziej efektywne zarządzanie całym obszarem i zwiększenie wartości posiadanego tam pakietu aktywów – poinformował koncern.

STABILIZACJA GAZU Z WŁASNEGO WYDOBYCIA

Jak zaznaczył Orlen, eksploatacja złóż Idun Nord oraz Adriana i Sabina nie została jeszcze uruchomiona. Transakcja umożliwi przesunięcie części wydobycia na kolejne lata, kiedy w sposób naturalny zmniejszy się produktywność aktualnie eksploatowanych złóż.

– Transakcja przyczyni się więc do stabilizacji ilości gazu pochodzącego z własnego wydobycia na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, który przesyła się do Polski gazociągiem Baltic Pipe – wyjaśnił koncern.

– Dysponujemy szerokim i atrakcyjnym portfelem koncesji, którym możemy aktywnie zarządzać poprzez wymianę udziałów z innymi spółkami działającymi na tym rynku. Nadrzędnym celem tych działań jest wzrost możliwości wydobywczych Grupy Orlen, zwłaszcza gazu ziemnego. Podpisana dziś umowa z Wintershall Dea Norge zwiększy nasze zasoby na Szelfie o ponad 0,4 mld m sześc. gazu i przyczyni się do utrzymania stabilnego poziomu dostaw tego surowca do Polski w kolejnych latach, tym samym wzmacniając bezpieczeństwo energetyczne kraju – oświadczył Daniel Obajtek, prezes Orlenu, cytowany w komunikacie spółki.

IDUN NORD

Zgodnie z informacjami Orlenu Idun Nord jest złożem, którego zasoby wydobywalne oceniane są na 3,3 mln m sześc. ekwiwalentu ropy naftowej. Dominuje w nich gaz ziemny w ilości 3 mld m sześc. gazu, z czego na PUN będzie przypadało 0,35 mld m sześc. W lipcu 2023 roku norweskie władze zaakceptowały plan zagospodarowania złoża, które będzie eksploatowane z wykorzystaniem instalacji wydobywczych złoża Skarv. Uruchomienie produkcji jest przewidziane na 2027 rok. Po realizacji transakcji partnerami PUN na Idun Nord będą Equinor, Wintershall Dea Norge oraz Aker BP jako operator.

PAP/jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj