Na Pomorzu obowiązywały ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia przed silnym wiatrem. W północnej części regionu wiatr osiągał prędkość do 125 km/h. Alerty obowiązywały do godz. 13:00 w sobotę, następnie ostrzeżenia kontynuowano z niższym stopniem. W całym województwie strażacy interweniowali prawie 1700 razy, a bez prądu było nawet prawie 130 000 domów.
RAPORT – GODZ. 19:35
Wiatr na Pomorzu zdecydowanie osłabł, ale strażacy i energetycy nadal walczą z jego skutkami. Bez prądu w gdańskim rejonie zasilania jest jeszcze 10 700 domów. Uszkodzonych jest 477 stacji transformatorowych. W rejonie słupskim napięcia nie ma 7650 odbiorców. Już wiadomo, że nie wszystkie awarie uda się naprawić dziś. W niektórych miejscowościach prądu nie będzie do rana.
Strażacy od piątku do tej pory w związku z orkanem wyjeżdżali prawie 1700 razy. Głównie usuwali powalone drzewa, konary i gałęzie oraz opierzenia elewacji i dachów. Jedna osoba została ranna, to kierowca samochodu, który w Tczewie uderzył w leżące na jezdni drzewo.
W niedzielę w pogodzie będzie spokojnie, ale w poniedziałek znów ma silnie wiać.
RAPORT – GODZ. 16:15
Jak podało biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, od piątku rano do soboty do godz. 14. strażacy odnotowali 1541 interwencji w woj. pomorskim w związku z szalejącą wichurą (powalone drzewa, nadłamane konary, banery reklamowe oraz uszkodzone poszycia dachów).
Najwięcej razy strażacy interweniowali w powiecie bytowskim – 194; wejherowskim – 183; kartuskim – 178 oraz słupskim – 155.
Z mapy na stronie internetowej Energa-Operator wynika, że w dużej części województwa pomorskiego są wyłączenia awaryjne i masowe energii elektrycznej w związku z uszkodzeniami sieci. Awarie masowe są w powiatach: bytowskim, chojnickim, w Gdańsku, gdańskim, w Gdyni, kartuskim, kościerskim, lęborskim, puckim, w Sopocie, starogardzkim, świeckim, tczewskim oraz wejherowskim.
W części woj. pomorskiego i zachodniopomorskiego ponad 88 tys. odbiorców jest pozbawionych prądu – podaje Energa-Obrót na swojej stronie internetowej.
RAPORT – GODZ. 11:45
Energetycy stopniowo usuwają awarie prądu na Pomorzu, ale nadal bez zasilania jest 105 tysięcy domów. Najwięcej w rejonie Kartuz, Kościerzyny, Starogardy i Słupska. W niektórych miejscowościach zasilanie może zostać przywrócone w nocy lub dopiero w niedzielę. Pogotowie energetyczne robi, co może, ale nie wszędzie udało się zlokalizować miejsca awarii.
Pomorscy strażacy od wczoraj do tej pory w związku z wichurą wzywani byli 1433 razy. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew, uszkodzonych dachów i elewacji budynków. Jedna osoba została ranna. To kierowca auta, który w Tczewie uderzył w leżące na jezdni drzewo.
W Sopocie drzewo spadło na parking przy ul. Armii Krajowej. Upadło bezpośrednio na budkę obsługi parkingu i przenośna toaletę. (fot. Radio Gdańsk/Bartosz Stracewski)
Wiatr z każdą godziną ma słabnąć.
RAPORT – GODZ. 8:30
Prawie 130 tysięcy domów bez prądu i ponad 1000 interwencji straż pożarnej – to bilans orkanu, który przechodzi nad Pomorzem. Jedna osoba została ranna na drodze w Tczewie. To kierowca auta, które uderzyło w powalone drzewo.
W Jezierzu w powiecie bytowskim wichura zerwała połowę dachu domu jednorodzinnego. Sytuacja jest bardzo trudna. Do strażaków cały czas napływają nowe zgłoszenia. Jest ich już 1055. W terenie są prawie wszystkie zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Najwięcej wezwań ratownicy mają do powalonych drzew, uszkodzonych dachów i zerwanych elementów ogrodzeń.
(fot. OSP Łeba)
Wichura uszkodziła ponad 4700 stacji transformatorowych w Pomorskiem, a to oznacza, że bez prądu jest prawie 130 tysięcy domów. Najwięcej w powiatach: kartuskim, kościerskim, wejherowskim i starogardzkim. Nie wiadomo na razie, jak duże szkody orkan wyrządził w infrastrukturze energetycznej i kiedy zostanie przywrócone napięcie. Niewykluczone, że w niektórych miejscowościach prądu może nie być przez cały weekend.
Tymczasem w Gdańsku ze względów bezpieczeństwa do odwołania zamknięte zostały cmentarze komunalne. Nie można wejść również na teren Parku Oliwskiego.
RAPORT – GODZ. 7:30
Według stanu na godz. 6:00 bez prądu pozostaje ok. 205 tys. odbiorców, najwięcej – w woj. pomorskim – ok. 129 tys., w mazowieckim – 20,8 tys., zachodniopomorskim – 11,3 tys., podkarpackim – 8,3 tys. i warmińsko-mazurskim -7 tys. – poinformował w sobotę rano wiceszef RCB Marek Kubiak.
#SilnyWiatr, wg stanu na godz. 6:00 bez prądu pozostaje ok. 205 tys. odb., najwięcej – pomorskie-ok.129 tys., mazowieckie-20,8 tys., zachpom-11,3 tys., podkarpackie-8,3 tys., warmińsko-maz-7 tys.
— Marek Kubiak (@Kubiak_Marek64) February 18, 2023
RAPORT – GODZ. 7:00
Już niemal 900 strażackich interwencji na Pomorzu w związku z huraganem, który przechodzi przez nasz region. Jak informuje straż, najwięcej interwencji ratownicy mieli w powiecie bytowskim. Tam zastępy wyjeżdżały do akcji 125 razy. 116 razy interweniowali strażacy z powiatu kartuskiego, 107 z powiatu wejherowskiego i 104 z powiatu słupskiego.
Jedna osoba została poszkodowana. W powiecie tczewskim samochód osobowy uderzył w leżące na jezdni drzewo. Kierowca trafił do szpitala.
RAPORT – GODZ. 3:00
Do godz. 2 w nocy straż pożarna na Pomorzu odnotowała 551 zdarzeń związanych z silnym wiatrem, najwięcej w powiecie wejherowskim. – Interwencje dotyczyły przede wszystkim zablokowanych dróg. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych – przekazał PAP mł. aspirant Jakub Sejkowski z PSP Gdańsku. – Odnotowano 551 zdarzeń związanych z silnym wiatrem w woj. pomorskim, najwięcej w powiecie wejherowskim – 78, słupskim – 73, kartuskim – 72 i bytowskim również 72 – dodał.
Zapewnił, że nie ma informacji o osobach poszkodowanych. – Interwencje dotyczyły przede wszystkim zablokowanych dróg, a także drzew powalonych na samochody czy ogrodzenia. Na wysokości Lęborka strażacy usuwali też drzewa z linii kolejowej. Zastępy kierowane były też do domów, gdzie nie było prądu, a w których były osoby wymagające np. podłączenia do respiratora – poinformował Sejkowski.
Jak podaje IMGW, porywy wiatru na Wybrzeżu osiągają 120 km/h przy prędkości średniej około 80 km/h. W głębi lądu miejscami wieje w porywach 100 km/h. Na Bałtyku występuje sztorm (12 w skali Beauforta).
RAPORT – GODZ. 0:00
Już prawie 50 tysięcy domów na Pomorzu nie ma prądu. Wichura uszkodziła ponad 1600 stacji transformatorowych średniego napięcia. Najwięcej awarii jest w powiatach: kartuskim, wejherowskim, kościerskim, bytowskim, słupskim i puckim. Sytuacja jest bardzo trudna – prądu może nie być nawet do sobotniego popołudnia.
Cały czas rośnie liczba strażackich interwencji na Pomorzu. Teraz jest ich już prawie 300. Ratownicy wzywani są do powalonych drzew, konarów i gałęzi, uszkodzonych dachów, reklam i znaków. Nikomu nic się nie stało.
Odblokowano już trasę kolejową Lębork-Słupsk – z torów udało się usunąć powalone drzewo. Natomiast nadal zamknięta jest główna droga w Brusach na trasie z Kościerzyny do Chojnic. Wichura uszkodziła tam opuszczony budynek – jedna ze ścian może się zawalić. Na miejscu cały czas pracują służby.
Problemy są też na gdańskim lotnisku. Odwołano wieczorny lot z Warszawy, a samolot z Lublina został przekierowany do Modlina.
Wichura osiąga prędkość około 120 kilometrów na godzinę. Najsilniej wieje w okolicach Rozewia i półwyspu helskiego.
RAPORT – GODZ. 23:00
Wichura szaleje na Pomorzu. Strażacy interweniowali już ponad 200 razy.
Chwilowo wstrzymany jest ruch kolejowy na trasie Lębork – Słupsk. W miejscowości Darżewo w powiecie lęborskim pociąg osobowy wjechał w leżący na torach konar. Nikomu nic się nie stało. W akcji są trzy zastępy strażackie. Po udrożnieniu torów pociąg relacji Tczew-Słupsk wyruszy w dalszą drogę.
W Brusach silny wiatr poważnie naruszył konstrukcję opuszczonego budynku przy drodze wojewódzkiej 235 z Kościerzyny do Chojnic. Jedna ze ścian grozi zawaleniem. Trasę zamknięto – trwa akcja strażaków, a policja kieruje samochody na objazdy.
Najwięcej wyjazdów związanych z wichurą mają strażacy z powiatu wejherowskiego – 29. 28 razy interweniowali ratownicy z rejonu słupska, 21 z Kartuz oraz z Bytowa i Gdańska – po 19. Najczęściej ratownicy wzywani są do powalonych drzew, uszkodzonych dachów, ogrodzeń i reklam. Nie ma osób rannych.
RAPORT – GODZ. 22:00
Już ponad 6000 domów na Pomorzu nie ma prądu. To efekt orkanu, który dotarł nad nasz region. Wiatr w porywach osiąga prędkość ponad 110 kilometrów na godzinę. Łamie drzewa i zrywa linie energetyczne. Jak dowiedziało się Radio Gdańsk, w województwie uszkodzone są 232 stacje średniego napięcia. Najwięcej odbiorców bez prądu jest w powiatach kartuskim i kościerskim – ponad 4400. Awarie są też w powiatach: wejherowskim, słupskim, starogardzkim i tczewskim.
Strażacy w pomorskim wyjeżdżali dotąd 108 razy, najwięcej w powiatach słupskim i kartuskim – po 17, wejherowskim – 13 i w Gdańsku – 11. Najczęściej wzywani są do powalonych drzew, zerwanych konarów i gałęzi. Nikt nie ucierpiał.
(fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)
– Pamiętajmy, o tym, by podczas tego typu zdarzeń mieć naładowane telefony, powerbanki, śledzić komunikaty w radiu. Należy pozdejmować i zabezpieczyć wszystkie przedmioty, które mogą polecieć z balkonów i oczywiście nie parkować pod drzewami, patrzeć, kiedy się poruszamy, by drzewo lub gałąź na nas nie spadły – przypomina bryg. Łukasz Płusa z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
RAPORT – GODZ. 21:00
Coraz mocniej wieje na Pomorzu. Najsilniejsze porywy wiatru odnotowano w Rozewiu – 111 kilometrów na godzinę. Strażacy w związku z załamaniem pogody wyjeżdżali dotąd 56 razy. Głównie wzywani są do powalonych drzew, konarów i gałęzi oraz uszkodzonych dachów. Nikomu nic się nie stało.
W Suchorzu w powiecie bytowskim w powalone drzewo uderzył samochód osobowy. Nie było rannych.
Najwięcej interwencji – 12 – mają strażacy ze Słupska. 8 z powiatu kartuskiego, 7 wejherowskiego, 6 kościerskiego i 5 z Gdańska. Bez prądu jest już kilka miejscowości na Kaszubach, m.in. Kalisz Kaszubski koło Kościerzyny. Najgorsze jeszcze przed nami. W nocy wichura może osiągać prędkość do 125 kilometrów na godzinę.
OSTRZEŻENIE IMGW
IMGW wydało ostrzeżenie trzeciego stopnia przed silnym wiatrem, który ma występować w północnej części województwa pomorskiego, w powiatach: słupskim, lęborskim, wejherowskim oraz puckim. – Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 50 km/h do 70 km/h, w porywach do 100 km/h w głębi lądu, do 125 km/h na wybrzeżu, z południowego i zachodu – prognozuje IMGW. Ostrzeżenie obowiązuje od piątku od godz. 18:00 do soboty do godz. 12:00. Synoptycy wskazują, że najsilniejsze porywy wiatru wystąpią w nocy z piątku na sobotę i rano w sobotę.
Dla pozostałej części regionu wydano ostrzeżenie drugiego stopnia. Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej 35 km/h do 50 km/h, w porywach do 90 km/h, lokalnie do 100 km/h, z południowego zachodu i zachodu. Ostrzeżenie obowiązuje od piątku od godz. 20:00 do soboty do godz. 13:00. Według synoptyków najsilniejsze porywy wiatru wystąpią w nocy.
Na Bałtyku prognozowany jest sztorm o sile 12 w skali Beauforta. – Oznacza to, że wiatr będzie wiał z prędkością od 28 do ponad 30 m/s. Fale mogą osiągnąć od 10 do 11 metrów wysokości, maksymalne odchylenie do nawet 16 metrów ale wtedy wiatr musiałby wiać non stop z prognozowaną siłą więcej niż trzy-cztery dni – tłumaczył rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) Rafał Goeck.
Grzegorz Armatowski/PAP/Wojciech Luściński/mrud
