Wprowadzenia sms-owych ostrzeżeń Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przed zakwitami sinic chce Stowarzyszenie Czyste Pomorze. Gdyńska organizacja zwróciła się w tej sprawie do urzędu wojewódzkiego.
Jak mówi jej prezes Grzegorz Głowacki, byłyby to cenne informacje dla turystów i mieszkańców. – Chcemy, by ludzie mogli zadecydować, czy wybrać się na inne kąpielisko, czy po prostu inaczej spędzić czas, a nie byli stawiani przed faktem dokonanym. Ktoś przyjeżdża na kąpielisko, widzi czerwoną flagę i co w tym momencie ma zrobić? – zaznacza Głowacki.
WNIOSEK ROZPATRZY RZĄDOWE CENTRUM BEZPIECZEŃSTWA
Ryszard Sulęta, szef Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim, ocenia, że to ciekawa propozycja. Sprawa musi jednak przejść przez miejskie centrum bezpieczeństwa w Gdyni. – My wyślemy wniosek, bo uważamy, że byłby korzystny dla ekonomii i turystów, ale to tak naprawdę rozpatrzy Rządowe Centrum Bezpieczeństwa – wyjaśnia.
W ubiegłym roku na ponad 160 kąpieliskach morskich na Pomorzu sinice pojawiły się cztery razy. Jednocześnie dotyczyły maksymalnie 24 kąpielisk. Najdłuższy, lipcowy incydent trwał trzy dni.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Sebastian Kwiatkowski/ua