Warto badać się regularnie. Nasi słuchacze zgodni: profilaktyka ratuje życie

(Fot. Pixabay)

15 października przypada Światowy Dzień Walki z Rakiem Piersi. To czas, w którym zwraca się uwagę, jak ważne jest prowadzenie zdrowego stylu życia, regularna samokontrola piersi, a także poddawanie się badaniom profilaktycznym, w tym mammografii i USG. O profilaktyce zdrowotnej rozmawialiśmy w porannym paśmie Radia Gdańsk.

Jak podkreślają eksperci, profilaktyka to przyszłość, szczególnie w chorobach onkologicznych. Wczesne wykrycie daje największe szanse na skuteczne leczenie i szansę, by zawalczyć o siebie i swoich bliskich. Regularne badania przyczyniają się do długoterminowego utrzymania zdrowia i zapobiegania poważnym chorobom.

Temat zainteresował także naszych słuchaczy, którzy w SMS-ach podzielili się z nami swoimi doświadczeniami związanymi z profilaktyką.

„DZIĘKI BADANIOM MOŻNA SZYBKO ZADZIAŁAĆ I ŻYĆ”

Wiele pań podkreślało, że dzięki temu, że regularnie się kontrolowały, nowotwory wykryto u nich na wczesnym etapie. Szybkie działania pozwoliły na odzyskanie zdrowia.

– Dzięki corocznemu profilaktycznemu badaniu cytologicznemu szybko wykryto i wycięto mi raka szyjki macicy. Teraz każdemu mówię, że badania profilaktyczne są bardzo ważne. Dzięki nim można szybko zadziałać i żyć. Ponadto co roku robię badanie krwi oraz moczu – napisała pani Olga.

– Dzięki USG, które robiłam bardzo często na zlecenie lekarza, wcześnie wykryto u mnie raka piersi. Już od 12 lat jestem zdrowa i regularnie się badam – zaznaczyła pani Jola.

NAMÓW BLISKICH, BY TEŻ SIĘ BADALI

Panie apelowały także, by do badań przekonywać swoich bliskich. Jak podkreślały, kontrole powinny być dla nas oczywiste.

– Badajmy się ale również namawiajmy najbliższych, w tym rodziców i dziadków. Badania profilaktyczne powinny być tak oczywiste, jak zapinanie pasów w aucie – przekonywała pani Magdalena.

– Od 15 lat jestem pod stałą opieką lekarzy, badania profilaktyczne wykonuję raz w roku. Udało mi się przekonać do badań męża, jeszcze pracuję nad przekonaniem córki. Trzymajcie kciuki – przekazała nam słuchaczka.

NIE TYLKO DLA KOBIET

Co ciekawe, nie zabrakło też głosów panów, którzy zachęcali mężczyzn do badania jąder.

– Mam 54 lata i raz w roku obowiązkowo umawiam się na wizytę u urologa. Drodzy panowie, nie ma się czego bać, a warto się badać – pisał pan Lucjan z Gdańska.

– Co roku w listopadzie badam jądra, biorąc udział w akcji „Mosznowładcy”. To wspaniała inicjatywa, a przy okazji dowiaduję się, że jest wszystko okej – opisywał pan Marcin.

– Trzy lata temu założyliśmy się z kolegami, że zrobimy badania PSA i odważnie pójdziemy do urologa. Ja poszedłem i tym wygrałem dziś życie. Jestem po usunięciu gruczołu krokowego, ale żyję. Badajcie się panowie! – apelował pan Mariusz.

NIE BRAKUJE TEŻ PROBLEMÓW

Nasi słuchacze zwrócili też jednak uwagę na problem z dostępem do badań. Jak wskazywali, regularne kontrole utrudniają długie terminy, a czasem również niechęć ze strony lekarzy.

– Jeśli dostaje zaproszenie na mammografię, to umawiam się i idę. Na niektóre badania trzeba jednak czekać nawet do pół roku, a później jeszcze około czterech miesięcy na opis. Jakiś czas temu usłyszałam, że badanie podstawowe krwi wystarczy robić raz na dwa lata. Nie wiem, bo przez dwa lata może wydarzyć się wszystko – twierdziła pani Asia.

– W maju skończyłam 50 lat. Kiedy powiedziałam, że chcę zrobić badania, pani doktor zleciła mi tylko morfologię. Poprosiłam o badanie cukru, był grymas. Poszłam do innego lekarza. Wyprosiłam. Wszystko zależy do kogo i gdzie trafimy. Szkoda… – przyznała pani Monika.

– Z badaniami nie jest tak łatwo. Wczoraj zapisałam się na kolonoskopię. Termin to 25 maja 2025 roku – zaznaczyła pani Barbara.

Nasi słuchacze byli mimo wszystko zgodni, a my razem z nimi – warto regularnie się badać, ponieważ może to uratować nam życie.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj