Pracowita noc i dzień pomorskich strażaków. Ponad 500 razy wyjeżdżali do zgłoszeń związanych ze szkodami, jakie poczynił silny wiatr. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
AKTUALIZACJA 22:00
Rzeczniczka Energa Operator Beata Ostrowska powiedziała w poniedziałek wieczorem, że aktualnie pozbawionych prądu jest ok. 4 tys. odbiorców w trzech oddziałach: koszalińskim, gdańskim i olsztyńskim, gdzie wystąpiła tzw. awaria masowa.
– W ciągu dnia w terenie pracowały 104 brygady elektromonterskie oraz 94 auta pogotowia energetycznego – dodała Ostrowska.
W poniedziałek ok. 32 tys. odbiorców zostało pozbawionych zasilania, co było spowodowane silnym wiatrem, który przechodził przez północne województwa kraju: zachodnio-pomorskie, pomorskie i warmińsko-mazurskie.
Silnie wiejący wiatr łamał drzewa, które blokowały drogi, a także gałęzie, które niszczyły sieci energetyczne. Zasilania w trzech oddziałach nie miało ok. tysiąc stacji transformatorowych. Najwięcej wyłączeń było w oddziale gdańskim: ok. 16 tys. odbiorców.
AKTUALIZACJA 18:00
W nocy znów ma silnie wiać – ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Porywy wiatru nad morzem mogą osiągać do 95 kilometrów na godzinę, a na lądzie do 80.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alerty o zagrożeniu, w których apeluje o zachowanie ostrożności i zabezpieczenie wolnostojących przedmiotów.
Liczba strażackich interwencji na Pomorzu przekroczyła 600. Ratownicy nadal usuwają skutki szalejącej wichury. Najwięcej wezwań dotyczy powalonych drzew i konarów, uszkodzonych elewacji budynków, dachów, ogrodzeń i banerów reklamowych. W Kościerzynie wichura powaliła kilkudziesięciometrową choinkę na Placu Wybickiego i uszkodziła ozdoby. Podobne zdarzenia były w Gdyni. W kilku miejscach drzewa przewróciły się na zaparkowane samochody, natomiast w Chwaszczynie silne podmuchy wiatru zepchnęły z jezdni auto dostawcze. Nikomu nic się nie stało.
Jeszcze około 1000 odbiorców na Pomorzu nie ma prądu. Awarie występują w rejonie Wejherowa, Kartuz i Gdańska. Nie wiadomo czy wszystkie uda się usunąć dziś.
AKTUALIZACJA 15:45
IMGW wydał ostrzeżenie II stopnia przed silnym wiatrem m.in. dla północnych obszarów województwa pomorskiego. – Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 60 km/h, w porywach do 100 km/h, z zachodu i północnego zachodu – poinformował instytut. Ostrzeżenie obowiązują w województwie pomorskim do wtorku do godz. 9:00.
Ostrzeżenie II stopnia przewiduje wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Zalecana jest duża ostrożność i przestrzeganie wszystkich zaleceń wydanych przez służby ratownicze w sytuacji zagrożenia.
Dla północnego obszaru woj. pomorskiego wydano także alert RCB. Mieszkańcy otrzymali wiadomości o treści: „Uwaga! Dziś w nocy i jutro (16/17.12) prognozowany silny i porywisty wiatr. Zachowaj ostrożność i zabezpiecz wolno stojące rzeczy”.
AKTUALIZACJA 15:00
Ok. 32 tys. odbiorców z trzech województw: pomorskiego, zachodnio-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego pozbawionych jest prądu. Najwięcej, bo ok. 16 tys. w oddziale gdańskim – przekazała rzeczniczka Energa Operator. Jest to spowodowane silnym wiatrem, który przechodzi przez północne województwa.
Rzeczniczka Energa Operator Beata Ostrowska poinformowała, że w trzech oddziałach: koszalińskim, gdańskim i olsztyńskim występuję tzw. awaria masowa. – W tej chwili ok. 32 tys. odbiorców pozbawionych jest zasilania – podała i wyjaśniła, że jest to spowodowane silnym wiatrem, który przechodzi przez północne województwa kraju: zachodnio-pomorskie, pomorskie i warmińsko-mazurskie. Silnie wiejący wiatr łamie drzewa, które blokują drogi a także gałęzie, które upadają na sieci energetyczne.
Ostrowska podała, że zasilania w trzech oddziałach nie ma ok. tysiąc stacji transformatorowych. Najwięcej wyłączeń jest w oddziale gdańskim: ok. 16 tys. odbiorców. W oddziale koszalińskim ok. 5,6 tys. odbiorców, natomiast w oddziale olsztyńskim ok. 11 tys. odbiorców.
Rzeczniczka zapewniła, że ekipy techniczne na bieżąco pracują nad usuwaniem usterek, aby jak najszybciej przywrócić zasilanie mieszkańcom.
– Miejmy nadzieję, że do późnych godziny popołudniowych w znacznej część gospodarstw zostanie przywrócenie zasilanie. Wiele jednak zależy od pogody – powiedziała.
AKTUALIZACJA GODZ. 13:30
Strażacy cały czas odbierają kolejne zgłoszenia o szkodach spowodowanych przez wichurę. Bez prądu na Pomorzu jest jeszcze około 18 tysięcy domów. Wiatr uszkodził prawie 750 stacji transformatorowych i ponad 60 linii średniego napięcia. Niektóre awarie mogą być naprawione dopiero późnym wieczorem. Tymczasem synoptycy zapowiadają, że w nocy znów będzie silnie wiać. Mieszkańcy Pomorza dostali już alerty RCB o silnym wietrze. Obowiązuje do wtorkowego popołudnia.

(fot. OSP Jastarnia)
AKTUALIZACJA GODZ. 12:30
Z powodu wichury na Pomorzu strażacy interweniowali już 482 razy. Najczęściej – 89 razy – byli wzywani w powiecie wejherowskim.
AKTUALIZACJA GODZINA 12:00
Ponad 360 strażackich interwencji i 20 tysięcy domów bez prądu – to bilans wichury, która przechodzi nad Pomorzem. Najsilniej wieje na Wybrzeżu i Kaszubach. W Rozewiu nad otwartym morzem wichura w rekordowym momencie osiągnęła prędkość 120 kilometrów na godzinę, a na platformie Petrobalticu – 112.
W powiatach: słupskim, wejherowski, bytowskim, kartuskim, kościerskim oraz w Trójmieście strażacy w większości wyjeżdżają do powalonych drzew, zerwanych elementów dachów, banerów reklamowych czy ogrodzeń.
W Chwaszczynie silny wiatr przewrócił samochód dostawczy. Auto wylądowało na dachu w rowie. Kierowca wyszedł z tego cało.
W Kościerzynie wichura złamała jedno ze świątecznych drzewek na Placu Wybickiego.

(fot. Mariusz Cherek)
Bez prądu jest jeszcze około 20 tysięcy domów na Pomorzu. Najwięcej awarii jest w rejonach Kościerzyny, Kartuz, Luzina, Przywidza, Lęborka, Bytowa i Słupska. W niektórych miejscach pogotowie energetyczne ma problem w dotarciu do uszkodzonych sieci energetycznych czy stacji transformatorowych. To oznacza, że naprawa awarii może się opóźnić.
Po południu siła wiatru ma słabnąć.
AKTUALIZACJA GODZINA 11:00

Strażacy usuwają powalone drzewo.(fot. OSP Główczyce)
W miejscowości Bzowo, w gminie Kobylnica koło Słupska, wiatr zerwał dach z zabudowań gospodarczych. Mówi właściciel posesji Wiesław Kałuża.
AKTUALIZACJA, GODZINA 10:00

Usuwanie skutków wichury (fot. OSP w Gnieżdżewie)
Ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, do odwołania nieczynna będzie kolejka na Kamienną Górę w Gdyni.
AKTUALIZACJA, GODZINA 9:00
Już ponad 220 razy wyjeżdżali pomorscy strażacy w związku z wichurą, która przechodzi przez Pomorze.
Bezpośrednio w wyniku zdarzeń atmosferycznych nikt nie ucierpiał, ale w Błotniku w powiecie gdańskim w wypadku drogowym zginęła 23-latka. Kobieta kierowała samochodem osobowym. Zauważyła leżącą na drodze przeszkodę i gwałtownie zahamowała. W tył jej auta uderzył inny pojazd. Kobieta oraz kierowca drugiego auta wysiedli i zaczęli rozmawiać o tym zdarzeniu. Nagle kobieta weszła na jezdnię i została potrącona przez dwa przejeżdżające drogą samochody. 23-latka zmarła mimo reanimacji. Policjanci ustalają okoliczności tragedii.

(fot. Facebook/Komenda Powiatowa Policji w Pruszczu Gdańskim)
Strażacy wzywani są do powalonych drzew, konarów, elementów dachów czy ogrodzeń. W Gdyni i Gdańsku drzewa spadły na zaparkowane samochody, nikt nie ucierpiał. Bez prądu nadal jest ponad 8 tysięcy domów na Pomorzu. Nie wiadomo, kiedy awarie zostaną naprawione.
Ze względów bezpieczeństwa do odwołania zamknięte w Gdańsku są Park Oliwski, cmentarze komunalne, zoo oraz molo w Brzeźnie. Urząd miasta prosi, aby nie wchodzić na teren innych parków czy terenów leśnych.
Po południu wiatr ma nieco osłabnąć.
AKTUALIZACJA, GODZINA 8:00

(fot. OSP Żukowo)
111 kilometrów na godzinę – to aktualny rekord prędkości wiatru na Pomorzu. Odnotowano go nad otwartym morzem w Rozewiu, w gminie Władysławowo. Wichura wyrządza sporo szkód na lądzie – strażacy wyjeżdżali już ponad 160 razy.
W Gdańsku na Szczecińskiej drzewo przewróciło się na dwa zaparkowane samochody. Podobne zdarzenia miały miejsce w Gdyni. Z kolei w Główczycach w powiecie słupskim samochód wjechał w leżące na drodze drzewo.
Strażacy wzywani są najczęściej do powalonych drzew i konarów, uszkodzonych ogrodzeń czy elewacji budynków. Bez prądu na Pomorzu jest około 8 tysięcy domów. Najwięcej w rejonach: Słupska, Lęborka, Wejherowa, Szemudu, Gdańska, Kościerzyny i Stężycy. Awarie mają być naprawione do południa.
Najsilniej wieje nad Bałtykiem. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa nie ma na razie zgłoszeń o wypadkach na morzu.
WCZEŚNIEJ INFORMOWALIŚMY:
74 razy wyjeżdżali już pomorscy strażacy do zdarzeń związanych z wiatrem. Najczęściej – 13 razy – w powiecie kartuskim. Po 11 w powiatach słupskim i wejherowskim, a 10 razy w Gdańsku. Najczęściej strażacy wyjeżdżali do powalonych i połamanych drzew, zerwanych banerów reklamowych oraz uszkodzonych dachów i elewacji.
Bez prądu jest 7700 odbiorców. Najwięcej w rejonach Słupska, Wejherowa, Kartuz i Kościerzyny.
Wiatr na Pomorzu wiał w nocy z prędkością w porywach do 100 km/h. Na Bałtyku obowiązuje ostrzeżenie przed silnym sztormem. Stan morza 5-6 w skali Beauforta, wiatr w porywach 8-9 w skali Beauforta. Około południa wiatr ma słabnąć i wiać ma z prędkością 75 km/h. Czytaj więcej: W poniedziałek silny wiatr w całym kraju. Sprawdź, gdzie na Pomorzu będzie wiało najmocniej
Przemysław Woś/Grzegorz Armatowski/aKa/PAP/puch






