Wichura przechodzi przez Pomorze. Ponad 220 interwencji strażaków [AKTUALIZACJA]

(fot. OSP Główczyce ; Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

Pracowita noc pomorskich strażaków. Ponad 160 razy wyjeżdżali do zgłoszeń związanych ze szkodami, jakie poczynił silny wiatr. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

AKTUALIZACJA, GODZINA 9:00

Już ponad 220 razy wyjeżdżali pomorscy strażacy w związku z wichurą, która przechodzi przez Pomorze.

Bezpośrednio w wyniku zdarzeń atmosferycznych nikt nie ucierpiał, ale w Błotniku w powiecie gdańskim w wypadku drogowym zginęła 30-latka. Kobieta kierowała samochodem osobowym. Zauważyła leżącą na drodze przeszkodę i gwałtownie zahamowała. W tył jej auta uderzył inny pojazd. Kobieta oraz kierowca drugiego auta wysiedli i zaczęli rozmawiać o tym zdarzeniu. Nagle kobieta weszła na jezdnię i została potrącona przez dwa przejeżdżające drogą samochody. 30-latka zmarła mimo reanimacji. Policjanci ustalają okoliczności tragedii.

Strażacy wzywani są do powalonych drzew, konarów, elementów dachów czy ogrodzeń. W Gdyni i Gdańsku drzewa spadły na zaparkowane samochody, nikt nie ucierpiał. Bez prądu nadal jest ponad 8 tysięcy domów na Pomorzu. Nie wiadomo, kiedy awarie zostaną naprawione.

Ze względów bezpieczeństwa do odwołania zamknięte w Gdańsku są Park Oliwski, cmentarze komunalne, zoo oraz molo w Brzeźnie. Urząd miasta prosi, aby nie wchodzić na teren innych parków czy terenów leśnych.

Po południu wiatr ma nieco osłabnąć.

AKTUALIZACJA, GODZINA 8:00

111 kilometrów na godzinę – to aktualny rekord prędkości wiatru na Pomorzu. Odnotowano go nad otwartym morzem w Rozewiu, w gminie Władysławowo. Wichura wyrządza sporo szkód na lądzie – strażacy wyjeżdżali już ponad 160 razy.

W Gdańsku na Szczecińskiej drzewo przewróciło się na dwa  zaparkowane samochody. Podobne zdarzenia miały miejsce w Gdyni. Z kolei w Główczycach w powiecie słupskim samochód wjechał w leżące na drodze drzewo.

Strażacy wzywani są najczęściej do powalonych drzew i konarów, uszkodzonych ogrodzeń czy elewacji budynków. Bez prądu na Pomorzu jest około 8 tysięcy domów. Najwięcej w rejonach: Słupska, Lęborka, Wejherowa, Szemudu, Gdańska, Kościerzyny i Stężycy. Awarie mają być naprawione do południa.

Najsilniej wieje nad Bałtykiem. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa nie ma na razie zgłoszeń o wypadkach na morzu.

WCZEŚNIEJ INFORMOWALIŚMY:

74 razy wyjeżdżali już pomorscy strażacy do zdarzeń związanych z wiatrem. Najczęściej – 13 razy – w powiecie kartuskim. Po 11 w powiatach słupskim i wejherowskim, a 10 razy w Gdańsku. Najczęściej strażacy wyjeżdżali do powalonych i połamanych drzew, zerwanych banerów reklamowych oraz uszkodzonych dachów i elewacji.

Bez prądu jest 7700 odbiorców. Najwięcej w rejonach Słupska, Wejherowa, Kartuz i Kościerzyny.

Wiatr na Pomorzu wiał w nocy z prędkością w porywach do 100 km/h. Na Bałtyku obowiązuje ostrzeżenie przed silnym sztormem. Stan morza 5-6 w skali Beauforta, wiatr w porywach 8-9 w skali Beauforta. Około południa wiatr ma słabnąć i wiać ma z prędkością 75 km/h. Czytaj więcej: W poniedziałek silny wiatr w całym kraju. Sprawdź, gdzie na Pomorzu będzie wiało najmocniej

Przemysław Woś/Grzegorz Armatowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj