Automatyczna weryfikacja informacji o uprawnieniach kierowców jest niezbędna dla poprawy bezpieczeństwa – uważają przedstawiciele branży transportowej. Po tragicznym wypadku w Warszawie, gdzie kurier z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów potrącił śmiertelnie nastolatka, minister cyfryzacji zapowiedział możliwość automatycznego dostępu pracodawcy do danych o kierowcy.
Tomasz Rejek z Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych poinformował, że obecnie informacje o uprawnieniach sprawdzić można po zalogowaniu się na strony rządowe, lecz według niego to za mało.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZATRUDNIAJĄCEGO
– Trudno sobie wyobrazić codzienne sprawdzanie setek tysięcy kierowców poprzez wpisywanie danych. Jest to raczej nierealne dla większości firm transportowych. Każdy z pracodawców chciałby wiedzieć, czy kierowca posiada uprawnienia, ponieważ w razie wypadku odpowiedzialność spoczywa również po stronie zatrudniającego – zaznaczył Rejek.
ALKOHOL, NARKOTYKI I BRAK INFORMACJI
Kierowcy najczęściej tracą uprawnienia wskutek jazdy pod wpływem alkoholu i narkotyków. Przypadki, w których nie informują pracodawców, nie są rzadkością.
Sebastian Kwiatkowski/mk





