Prawie 4000 głosów pod apelem do drogowców. Mieszkańcy chcą rozbudowy węzła Straszyn, bo obawiają się korków

3800 podpisów w dwa tygodnie zebrali mieszkańcy Straszyna i okolic. To poparcie dla wniosku o rozbudowę węzła Straszyn Obwodnicy Trójmiasta. Nie ma teraz pewności, czy inwestycja będzie przeprowadzona równolegle z budową Obwodnicy Metropolitalnej, która wprowadzi w te okolice bardzo duży ruch od strony Kaszub. Stąd akcja i apel do drogowców.

– Zdajemy sobie sprawę, że jeżeli nie załapiemy się na ten odcinek robót, to będziemy czekać może dziesięć lat, a może dłużej – mówi Grażyna Michalkiewicz-Goszczyńska, jedna z inicjatorek akcji. Mieszkańcy dodają, że już teraz Straszyn jest mocno zakorkowany i trudno przez niego przejechać.

W apelu czytamy między innymi:

{jb_bluebox}„Działając w trosce o dobro wspólne, jakim jest upłynnienie ruchu kołowego na drogach publicznych, domagamy się przebudowy węzła Straszyn oraz wprowadzenia zmian w organizacji ruchu, które poprawią przepustowość oraz bezpieczeństwo węzła Straszyn.

Prosimy o informację, dlaczego w ramach projektowanej przebudowy węzła Południe nie uwzględniono przebudowy węzła Straszyn? Wskazujemy na konieczność pilnej realizacji dokumentacji projektowej oraz przystąpienia do przebudowy węzła Straszyn. Prosimy o wskazanie Państwa planów inwestycyjnych w ramach węzła Straszyn wraz ze wskazaniem zakładanych terminów realizacji robót drogowych w wyżej wymienionej lokalizacji.

Sytuacja na drodze wskazuje na konieczność przebudowy skrzyżowań o ruchu okrężnym na zjeździe do Straszyna oraz na rondzie łączącym drogę ekspresową z drogą powiatową i drogą wojewódzką (w górnej części ul. Raciborskiego). Jesteśmy przekonani, że w/w inwestycja powinna dotyczyć przebudowy węzła Straszyn jako elementu układu drogowego ściśle powiązanego z Obwodnicą Metropolii Trójmiejskiej”.{/jb_bluebox} Apel zostanie wysłany do centrali Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz do Ministra Infrastruktury i Premiera. Otrzymają go też samorządowcy i Zarząd Dróg Wojewódzkich.

W Straszynie zawiązał się również Społeczny Komitet na Rzecz Rozwoju Komunikacji w Gminie Pruszcz Gdański „Łączy nas Węzeł”. Urzędnicy deklarują, że będą dążyli do zorganizowania spotkania informacyjnego z drogowcami w sprawie inwestycji.

BRAK ZGODY

Gmina Pruszcz Gdański negatywnie zaopiniowała dokumentację projektową, dotyczącą Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. Argumentami jest między innymi brak prognoz ruchu w rejonie węzłów.

– Projektowany odcinek powinien być wyposażony w ekrany akustyczne i oświetlenie, co jest kwestią podnoszoną przez mieszkańców. W przedłożonej dokumentacji brak połączeń z projektowana drogą serwisową do ul. Sadowej w Borkowie i brak połączenia tej drogi z drugiej strony od ul Kasztanowej w Borkowie. W podsumowaniu opinii wójt zgłosił gotowość do współpracy i prosi o wyznaczenie spotkania z Przedstawicielami GDDKiA oraz ZDW – piszą przedstawiciele komitetu.

PROJEKT JUŻ POWSTAJE

Tymczasem drogowcy informują, że projektowaniem węzła w Straszynie zajmuje się już wykonawca drugiego zadania trasy metropolitalnej. Prace związane z przygotowaniem koncepcji programowej i uzyskaniem decyzji środowiskowej powinny zakończyć się w pierwszym kwartale tego roku.

Urzędnicy nie są w stanie jednak zadeklarować, czy do tego czasu rozbudują przejazd przez miejscowość.

 

Sebastian Kwiatkowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj