Stabilizacja na rynku paliw. Ceny powoli oddalają się od granicy ośmiu złotych za litr. – Średnio w kraju za olej napędowy płacimy 7 złotych i 88 groszy. Za benzynę 7 złotych i 82 grosze – mówi Urszula Cieślak z BM Reflex.
– Średnio w tym tygodniu taniała zwłaszcza benzyna. Tu mieliśmy ruchy od 12 do 20 groszy na litrze. Jeśli chodzi o olej napędowy, średnio było to o cztery grosze. Spodziewamy się, że w najbliższych dniach także może potanieć. Korzystnie wygląda sytuacja na rynku paliw gotowych, co ciągnie ceny hurtowe w dół i sprzyja obniżkom – tłumaczy analityk.
Specjalistka zaznacza, że nie należy liczyć, że niższe ceny utrzymają się do końca wakacji. W kraju najmniej za paliwo płacimy na Pomorzu. Najdrożej w lubuskiem i zachodniopomorskiem. Od piątku Orlen i Lotos wprowadzają promocje dla właścicieli kart lojalnościowych. Na tych stacjach można tankować z 30-groszowym rabatem.
Sebastian Kwiatkowski/ua