Sprawniejsze planowanie przestrzenne. Piotr Uściński: „Procedury będą trwały znacznie krócej”

Na zdjęciu: przemawia wiceminister Marcin Horała (Fot. Facebook/Piotr Uściński)

Nie kilka lat, jak obecnie, ale kilka miesięcy. Tak wyglądać ma planowanie przestrzenne po zmianach w prawie, które proponuje poseł na Sejm i sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Piotr Uściński. – Zagospodarowanie przestrzenne to problem, który nie został rozwiązany od niemal trzydziestu lat – podkreślił Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. W Chojnicach i Kartuzach zorganizowano spotkania z samorządowcami, na których dyskutowano o planowanych zmianach.

Pierwsze czytanie projektu ma mieć miejsce jeszcze w tym roku, a wejście w życie nowych przepisów ma nastąpić na początku 2023 roku. Nie tylko samorządowcy, ale też mieszkańcy mają skorzystać na proponowanych zmianach.

Planowanie przestrzenne to działanie, które pozwala – na wiele lat naprzód – zaplanować rozwój miast i gmin. Określa się w nim między innymi co, gdzie i na jakich zasadach będzie można budować. Nakreślane są plany nowych dróg czy terenów rekreacyjnych.

USPRAWNIENIE PROCEDUR

W Polsce prawo o zagospodarowaniu przestrzennym nie było poważnie modernizowane od niemal 30 lat. Teraz ma się to zmienić, a zobowiązanie do zmian jest elementem Krajowego Planu Odbudowy.

– Chcemy, żeby samorządy mogły plany miejscowe uchwalać szybciej. Chcemy usprawnić procedury, żeby planowanie nie trwało latami, ale zamykało się w miesiącach – powiedział Radiu Gdańsk wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński.

(Fot. Facebook/Piotr Uściński – Wiceminister Rozwoju i Technologii)

Głównym założeniem jest wprowadzenie tzw. planów ogólnych – to dużo prostsze dokumenty, niż obecnie obowiązujące studium zagospodarowania przestrzennego. Plan ogólny będzie prawem miejscowym, na podstawie którego będzie przygotowywać się miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Te plany przygotowywane będą cyfrowo, a procedura ma być znacznie uproszczona.

– Chcemy, żeby Polska rozwijała się o sensownie zaplanowane przez samorządy przeznaczenie terenu. Bardzo ważny jest tu głos mieszkańców i w tej ustawie zapewniamy warunki, żeby ten głos mieszkańców był usłyszany. Również wiedza o planowaniu będzie powszechnie dostępna tak, żeby każdy mieszkaniec mógł ten głos wyrazić – dodał Piotr Uściński.

– Zagospodarowanie przestrzenne to problem, który nie został rozwiązany od niemal trzydziestu lat – wyjaśniał Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, który również uczestniczy w konsultacjach z samorządowcami.

Wiceminister Marcin Horała podczas konsultacji z samorządowcami (Fot. Twitter/Marcin Horała)

– Gdy obserwujemy nasze miasta to widzimy, że dochodzi do takich sytuacji, że np. deweloper stawia osiedle, do którego dojazd prowadzi jedną bardzo wąską drogą. To tylko jeden z wielu problemów, przykładowy – dodał Horała.

W trakcie spotkań zbierane są uwagi i pytania od samorządowców, bo to właśnie rady miast i gmin odpowiadają z planowanie przestrzenne. W poniedziałek odbyły się dwa spotkania – rano w Chojnicach i po południu w Kartuzach.

Bartosz Stracewski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj