Problemy z wodą w gminie Żukowo. Od kilku tygodni mieszkańcy wsi Czaple i Leźno nie mogą w pełni korzystać z wodociągu. Wieczorami w kranach jest mniejsze ciśnienie albo leci brudna woda.
– Kąpię dzieci o 18:00, żeby dzieci poszły w miarę czyste spać. Ostatnio, jak zabrakło wody, żona płukała włosy wodą deszczową – opowiada jeden z mieszkańców.
PROBLEMEM M.IN. SUSZA
Jak mówi Tomasz Szymkowiak z Urzędu Gminy, to konsekwencje suszy, modernizacji ujęcia, ale też podlewania ogródków. Zużycie wody jest średnio cztery razy większe niż typowe. – Normatywnie Pępowo to 60 metrów sześciennych na godzinę, a obecnie mamy 240. Podobnie jest w Baninie i Chwaszczynie. Oczywiście gmina jest zobowiązana do zapewnienia wody. Robimy to praktycznie non stop. Od prezesa dostałem informację, że robi wszystko, żeby na długi weekend tej wody nie zabrakło. Czekamy też na deszcz – podkreśla.
Ujęcie w Leźnie z pełną mocą działać ma w ciągu najbliższych dni – deklaruje gmina. Skierowała także apel do mieszkańców o ograniczenie podlewania.
– Prosimy o powstrzymywanie się od podlewania wodą z sieci wodociągowej działek, terenów rekreacyjnych, trawników, ogródków przydomowych, napełniania basenów i oczek wodnych oraz mycia samochodów – czytamy na stronach Spółki Komunalnej z Żukowa.
Żukowo dwa miesiące temu było rutynowo kontrolowane przez Wody Polskie. Nieprawidłowości nie stwierdzono.
Więcej informacji dostępnych jest >>> TUTAJ
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Sebastian Kwiatkowski/mm






