Jest zielone światło dla budowy radaru lotniczego w Leźnie, przy granicy z Gdańskiem. Pozwolenie wydał właśnie wojewoda pomorski. Inwestycji Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej od kilku lat sprzeciwiają się mieszkańcy przyległych terenów. Obawiają się wzmożonego, szkodliwego dla zdrowia promieniowania i zniszczenia krajobrazu przez wysoką na 40 metrów wieżę.
– Mieszkańcy od decyzji nie mogą się odwołać, ale zapowiadają dalsze protesty w tej sprawie – powiedział Radiu Gdańsk Andrzej Marczak, prezes stowarzyszenia LC Kaszuby.
– Obawy są bezpodstawne – mówi tymczasem inwestor. – Zachowaliśmy najwyższe standardy dbałości o bezpieczeństwo mieszkańców i ochronę środowiska – tłumaczy agencja.
Według pierwotnych planów urządzenie, które ma wspomagać pracę gdańskiego lotniska, powinno zacząć funkcjonować w przyszłym roku.
Sebastian Kwiatkowski/ua