Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko kierowcy wozu strażackiego z OSP w Żukowie w związku z wypadkiem, w którym zginęło dwoje druhów.
Do tragedii doszło we wrześniu ubiegłego roku. Strażacy mieli wypadek podczas alarmowego wyjazdu do innego zdarzenia drogowego. Zginęli 21-letnia Karolina i jej 24-letni kuzyn Łukasz.
– Kierujący wozem strażackim, wykonując na łuku drogi manewr wyprzedzania ciągnika siodłowego z naczepą, utracił panowanie nad pojazdem. Samochód przewrócił się na prawy bok, uderzając przy tym w lewy bok ciągnika. W wozie było pięciu członów załogi Ochotniczej Straży Pożarnej. Dwoje z nich zmarło w wyniku doznanych obrażeń – mówi prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W toku postępowania uzyskano opinię biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Stwierdził, że kierujący wozem strażackim nie zachował należytej ostrożności.
– Nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zapewniającej panowanie nad pojazdem. W skierowanym do sądu akcie oskarżenia prokurator zarzucił kierującemu nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w następstwie którego śmierć poniosły dwie osoby – wyjaśnia prokurator Grażyna Wawryniuk.
Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
O wypadku informowaliśmy >>>KLIKNIJ TUTAJ, natomiast o postawieniu zarzutów kierowcy >>>KLIKNIJ TUTAJ.
Grzegorz Armatowski/raf