Remont za 20 mln zł, a chodnika brak. Mieszkańcy Marszewskiej Góry drżą o bezpieczeństwo

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

Mieszkańcy wsi Marszewska Góra w gminie Przywidz boją się o swoje bezpieczeństwo na drodze i domagają się budowy chodnika. Chodzi przede wszystkim o pieszych, którzy na 300-metrowym odcinku drogi powiatowej maszerują szosą po krawędzi skarpy. Powiat odpowiada: „nie mamy przygotowanych środków na ten cel”.

Mieszkańcy Marszewskiej Góry, ale także Jodłowna, Marszewa i Ząbrska Górnego, zabiegają o budowę 300-metrowego chodnika od dwóch lat. Już wtedy zebrali w tej sprawie 200 podpisów pod petycją do starosty gdańskiego i otrzymali pozytywną odpowiedź. Chodnik miał powstać przy okazji remontu drogi powiatowej, która dziś jest w opłakanym stanie. Przebudowa właśnie ruszyła, a mieszkańcy wsi dowiedzieli się, że mimo zapewnień w projekcie zabrakło… właśnie chodnika.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

– Po sprawdzeniu projektu, spodziewałem się, że zobaczę tam chodnik. Teraz okazuje się, że go nie ma. Jesteśmy rozczarowani. Nie dotrzymano słowa – zauważa Marek Kamiński, mieszkaniec Marszewskiej Góry. – Bardzo nam zależy na tym chodniku. Chodzenie wzdłuż ciasnej drogi jest bardzo niebezpieczne, a mieszka tutaj bardzo dużo dzieci. Kilka lat temu miał miejsce nawet śmiertelny wypadek. Samochód potrącił mężczyznę – dodaje.

– To jest bardzo niebezpieczne miejsce. Nasze domy są w niecce, a samochody jadą bardzo szybko z jednej i z drugiej strony. Plac zabaw, z którego korzystamy z córką, jest na środku wsi, więc nie mamy wyjścia. Musimy tamtędy chodzić – dodaje inna mieszkanka Marszewskiej Góry.

Za remont 11 kilometrów drogi powiat zapłaci prawie 20 milionów złotych. Z wyliczeń mieszkańców wynika, że dodatkowe 200 metrów chodnika mogłoby kosztować około 100 tysięcy złotych.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

– Nie mamy przygotowanych środków na ten cel – wyjaśnia członek zarządu powiatu gdańskiego, Daniel Kulkowski. Zapewnia jednocześnie, że będzie bezpieczniej. – Zakres dokumentacji zawsze jest uzgadniany przed rozpoczęciem danej inwestycji z przedstawicielami gminy. Teraz nie ma już możliwości zmian w projekcie. Nie chcemy wracać do etapu projektowego, żeby ponownie tworzyć element, który pierwotnie nie znalazł się w tym projekcie – zaznacza.

Powiat podkreśla, że mimo braku chodnika, przedmiotowy odcinek 300 metrów drogi stanie się bezpieczniejszy dla pieszych. Zostaną wykonane utwardzone pobocza o szerokości 1 metra. Wykonawca wyniesie przejścia dla pieszych. Wzdłuż drogi zamontowane zostaną również barierki.

Posłuchaj:

Mateusz Czerwiński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj