Prokuratura nie złoży zażalenia na decyzję sądu, który wypuścił skazanego na karę więzienia byłego senatora PiS Waldemara Bonkowskiego na wolność – dowiedziało się Radio Gdańsk. Termin, w którym prokurator mógłby złożyć takie zażalenie, mija we wtorek.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oceniła, że decyzja sądu jest słuszna. Ten, wydając postanowienie o zamianie kary więzienia na tak zwaną opaskę elektroniczną, wziął pod uwagę m.in. postawę skazanego oraz to, że nie był wcześniej karany.
WYROK: WIĘZIENIE I PRACE SPOŁECZNE
Mężczyzna odbył ponad połowę kary w zakładzie karnym i wpłacił nawiązkę w wysokości 20 tysięcy złotych na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Dozór elektroniczny będzie miał do 3 października. Bonkowski został też skazany na rok ograniczenia wolności. Będzie wykonywał prace społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie.
Były senator PiS wyszedł na wolność tydzień temu. Za kratki trafił 5 lipca. Policja zatrzymała go, gdy szedł do sądu na posiedzenie w sprawie zamiany kary. Sąd skazał go na trzy miesiące pozbawienia wolności za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Skazany przywiązał zwierzę do haka holowniczego swojego samochodu i ciągnął go za pojazdem. Pies nie przeżył. O sprawie Waldemara Bonkowskiego pisaliśmy >>>TUTAJ.
Brak zażalenia prokuratury oznacza, że decyzja sądu sprzed tygodnia jeszcze dziś stanie się prawomocna.
Grzegorz Armatowski/raf