Rodzice dzieci z Pępowa w gminie Żukowo walczą o nową szkołę. Rozbudowana trzy lata temu placówka pęka w szwach i pracuje w trybie dwuzmianowym.
Jak wyjaśnia inicjatorka petycji Jadwiga Hnyłycia, dzieci przez trzy dni w tygodniu uczą się w godzinach 13:00 do 18:00, a rano siedzą w świetlicy.
– Rodzice w większości pracują i tak naprawdę nie mają możliwości spędzić czasu z rodzinami. Dzieci od rana siedzą w świetlicy, w której jest 50 osób. Po południu nie dadzą rady się skupić, przyjąć wiedzy. Edukacja jest dużo mniej skuteczna – mówi.
ROZWIĄZANIA SĄ POSZUKIWANE
Pod petycją w krótkim czasie podpisało się ponad 300 osób. To co dziesiąty mieszkaniec. Rzecznik urzędu gminy Piotr Lewna deklaruje, że problem jest znany i trwa poszukiwanie rozwiązań.
– Przyglądamy się temu, monitorujemy sytuację. Jeżeli chodzi o pomysł rozbudowy czy nawet budowy szkoły w Pępowie, na razie mogę powiedzieć tylko, że analizujemy ewentualne miejsca, gdzie można by było zorganizować taką budowę – dodaje.
Urzędnicy zlecili analizę nowych obwodów szkolnych. Ma być gotowa za dwa tygodnie. Do szkoły w Pępowie uczęszcza 700 uczniów.
Posłuchaj materiału reportera:
Sebastian Kwiatkowski/aKa





