Ogłoszono najdroższy przetarg w historii Tczewa. Miasto szuka operatora komunikacji miejskiej do 2033 roku.
Przewoźnik ma zapewnić 25 fabrycznie nowych pojazdów, w tym co najmniej osiem o napędzie eklektycznym.
Umowa zostanie podpisana na dziesięć lat. Miasto zapłaci za to ponad 100 milionów złotych. – Przy fabrycznie nowych autobusach krótszy termin umowy mógłby wpłynąć na znaczny wzrost cen biletów – wyjaśnia Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa.
Nowy przewoźnik ma rozpocząć świadczenie usług jesienią 2023 roku. W tym samym czasie będzie wprowadzany pomorski zintegrowany biletu FALA, dlatego nowe pojazdy mają być wyposażone w odpowiednie czytniki.
KONIECZNE PRZYGOTOWANIE STACJI ŁADOWANIA
Jak wcześniej informowały władze miasta, ogłoszenie przetargu wiąże się z przygotowaniem infrastruktury. W budżecie Tczewa na przyszły rok zostanie zabezpieczony ponad milion złotych na budowę stacji ładowania elektrycznych pojazdów.
Oferty w przetargu na obsługę komunikacji miejskiej w Tczewie można składać do 17 stycznia.
Hanna Brzezińska/MarWer