Miał być dubajski romans, a nie było nawet czekolady. Przez randkowego oszusta straciła 240 tys. zł

Zdjęcie ilustracyjne (fot. Freepik)

Mieszkanka powiatu starogardzkiego straciła 240 tysięcy złotych. Uwierzyła oszustowi podającemu się za „niemieckiego biznesmena”, właściciela firmy, który miał przebywać w Dubaju i pracować nad dużym projektem, a na jego dokończenie potrzebował dodatkowych środków.

Znajomość miała charakter wirtualny. Rozpoczęła się na jednym z portali randkowych i trwała już kilka tygodni – kobieta i mężczyzna regularnie ze sobą korespondowali.

On twierdził, że mieszka na terenie Gdańska i aby szybko wrócić do Polski i móc spotkać się z kobietą, potrzebuje pieniędzy na zakończenie projektu, ona – miała mu pomóc, przesyłając kody kart podarunkowych z różnymi kwotami.

Zmanipulowana i złapana w sieć kłamstw kobieta wielokrotnie wykonywała te transakcje, a mężczyzna prosił o coraz większe kwoty. O sytuacji opowiedziała swojej córce, która natychmiast wyczuła oszustwo. Pokrzywdzona straciła 240 tys. zł.

js/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj