Mieszkanka powiatu starogardzkiego straciła 240 tysięcy złotych. Uwierzyła oszustowi podającemu się za „niemieckiego biznesmena”, właściciela firmy, który miał przebywać w Dubaju i pracować nad dużym projektem, a na jego dokończenie potrzebował dodatkowych środków.
Znajomość miała charakter wirtualny. Rozpoczęła się na jednym z portali randkowych i trwała już kilka tygodni – kobieta i mężczyzna regularnie ze sobą korespondowali.
On twierdził, że mieszka na terenie Gdańska i aby szybko wrócić do Polski i móc spotkać się z kobietą, potrzebuje pieniędzy na zakończenie projektu, ona – miała mu pomóc, przesyłając kody kart podarunkowych z różnymi kwotami.
Zmanipulowana i złapana w sieć kłamstw kobieta wielokrotnie wykonywała te transakcje, a mężczyzna prosił o coraz większe kwoty. O sytuacji opowiedziała swojej córce, która natychmiast wyczuła oszustwo. Pokrzywdzona straciła 240 tys. zł.
js/aKa





