– Budowa list Koalicji Europejskiej w najbliższych wyborach nie będzie prosta i łatwa – mówi senator Kazimierz Kleina. Czwartkowy gość miejskiego programu Radia Gdańsk w Słupsku podkreślił, że ostateczne decyzje o kształcie list zapadną w ciągu dwóch, trzech tygodni.
– Osobiście do Parlamentu Europejskiego się nie wybieram. Czekamy na propozycje kandydatów z naszych kół PO z powiatów. Jednocześnie nasi partnerzy w koalicji muszą również zaproponować swoje kandydatury. Dlatego budowa tej listy nie będzie prosta i łatwa. Jednak jestem przekonany, że uda się to, w dodatku z pożytkiem, dla Polski w Unii Europejskiej – mówił senator PO.
POROZUMIENIE NIE JEST KOALICJĄ
Zdaniem Kazimierza Kleiny porozumienia jakie PO zawarła z PiS w powiecie lęborskim nie można traktować jak koalicji.
– Te dwa środowiska polityczne podpisały tutaj jakąś umowę. Raczej są to porozumienia radnych. Nie jesteśmy do końca zadowoleni z tego rozwiązania. Mogło być lepsze. Radni nie potrafili dogadać się inaczej, a dla nas ważniejsze jest to, żeby zarząd powiatu mógł sprawnie funkcjonować. Nowe wybory lub jakiś kryzys związany z wyborami byłyby mniejszym złem. Przyglądamy się temu. Jeśli będą w stanie dobrze rządzić, dobrze rozwiązywać problemy na miejscu, to nie będziemy z tego robili wojny – dodał Kazimierz Kleina.
Całej rozmowy możecie posłuchać poniżej.