Firma Paula Fish ponownie rozpoczęła budowę fabryki mączki rybnej pod Słupskiem. Od środy na placu budowy wykonawca stawia zbrojenia na podwalinę fabryki. Tymczasem dwa tygodnie temu Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zaskarżyła wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zezwalającego na jej budowę.
Według prawa budowa nie może być kontynuowana do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez Naczelny Sąd Administracyjny. Pracownicy wykonawcy inwestycji na miejscu budowy powiedzieli Radiu Gdańsk, że mają po prostu wykonać zleconą pracę.
– Robimy zbrojenia, ale dlaczego mamy to robić, to trzeba pytać dyrekcji. Kazali nam robić, to robimy – dodają. Protesty przeciwko tej budowie trwają od miesięcy.
RYZYKO BUDOWY PONOSI INWESTOR
– To jest problem, choć pozwolenie na budowę zostało zawieszone, nie ma w nim klauzuli wstrzymania budowy – mówi Mariusz Bożęcki, przedstawiciel protestujących mieszkańców. – Inwestor ma prawo budować, ale robi to na własne ryzyko. Jeżeli zapadnie jakikolwiek wyrok niekorzystny dla niego, nie będzie mógł żądać żadnego odszkodowania. To, że to ruszyło, to jest kuriozum prawa.
Szefostwo firmy do momentu zakończeniu postępowania odmawia komentarza w tej sprawie. Jednak, jak dowiedzieliśmy się ze źródeł zbliżonych do kierownictwa, firma stoi na stanowisku, że ma prawo kontynuować budowę.
Marcin Kamiński/pb