Coraz większe zainteresowanie przeładunkami towarów w porcie w Ustce. Tylko w tym roku to już 15 tysięcy ton

Port w Ustce znowu przeładowuje towary. Od początku roku przez port przeszły już ładunki o łącznej masie 15 tysięcy ton. To głównie kruszywo i materiały budowlane związane z inwestycjami. Chodzi o przebudowę drogi wojewódzkiej numer 203 oraz modernizację linii kolejowej 405.

– Wzrost zainteresowania przeładunkami jest zauważalny – mówi bosman portu w Ustce Hubert Bierndgarski.

– Przedsiębiorcy zauważyli, że transport morski jest ciekawą alternatywą i można przeładowywać duże ilości towarów. W ubiegłym roku przeładunki w naszym porcie wyniosły zero, teraz mamy 15 tysięcy ton. Nasz cel na rok 2019 to sto tysięcy ton – dodaje bosman Bierndgarski. Firmy chcą przeładowywać w porcie w Ustce materiały budowlane, stal oraz produkty związane z rolnictwem, a także drewno.

POMOŻE NOWA BOCZNICA KOLEJOWA?

Docelowo w przeładunku towarów pomóc ma nowa bocznica kolejowa. Obecna zaniedbana infrastruktura kolejowa nie jest wykorzystywana. Do portu w Ustce mogą wchodzić jednostki o długości do 80 metrów, szerokości 12 metrów oraz zanurzeniu do 4,3 metra. Po rozbudowaniu port będzie mógł przyjmować nawet jednostki dwa razy większe. 

Przemysław Woś/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj