Władze Bytowa zmienią projekt przebudowy nasypu kolejowego. Inwestycja ruszy jeszcze w tym roku

Będzie mniej barierek przy wyremontowanym nasypie kolejowym w Bytowie. Inwestycja wzbudza kontrowersje. Miasto pozyskało dofinansowanie na budowę nowej trasy asfaltowej, która połączy Bytów z Pomyskiem. Powstanie w środku lasu. Część 12-kilometrowej drogi, miała być dodatkowo osłonięta barierkami, co wzbudzało wśród mieszkańców najwięcej emocji. Teraz miasto chce częściowo zmienić projekt.

POSKUTKOWAŁY PROTESTY MIESZKAŃCÓW

Początkowo 12-kilometrową trasę planowano zabezpieczyć ciągiem barierek na odcinku pięciu kilometrów. Ostatecznie – głównie po protestach mieszkańców – uznano, że to zbyt asekuracyjne rozwiązanie. Teraz miasto zamontuje barierki na nieco ponad kilometrowym odcinku nowej drogi. Pozostała część będzie wyposażona w zakrzaczenia, różnego rodzaju żywopłoty.

NATURALNE NASADZENIA ZAMIAST BARIEREK

Miasto nie wycofuje się natomiast z pomysłu, aby na części nowej drogi miejscami dopuścić ruch samochodów. To właśnie barierki miały zwiększać bezpieczeństwo spacerowiczów i rowerzystów na najbardziej newralgicznych odcinkach.

PRACE JESZCZE W TYM ROKU

Przebudowa nasypu kolejowego z Bytowa do Pomyska ma zacząć się jeszcze w tym roku. Inwestycja będzie kosztować ponad 4 miliony złotych.

Paweł Drożdż/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj