– Nie ma i nie będzie zgody na to, aby atakować kogokolwiek. Bez względu na to, jakie ma poglądy i jakie ma przekonania – powiedziała w Szkole Policji w Słupsku Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Elżbieta Witek. Szefowa resortu odniosła się w tych słowach do sobotnich wydarzeń w Białymstoku.
– Wszyscy obywatele, absolutnie wszyscy, mają się w Polsce czuć bezpiecznie. Wszyscy ci, którzy próbują atakować innych, spotkają się z surowymi konsekwencjami. Policja jest od tego, aby zapewniać ład porządek i bezpieczeństwo. I to czyni. Policja działała dobrze i ma zabezpieczać wszystkie manifestacje, które są legalne i tak zrobiła w Białymstoku – dodała.
ZAMIESZKI NA MARSZU
Przypomnijmy, że w sobotę ulicami Białegostoku przeszedł Pierwszy Marsz Równości. Zgromadzenie kilkukrotnie próbowali zakłócić kontrmanifestanci, policja musiała użyć gazu. W uczestników rzucano kamieniami, jajkami i petardami. Jak poinformowała policja, w związku z próbami zakłócenia parady zatrzymano 25 osób.
Marcin Kamiński/mili