Odbudowa średniowiecznej baszty w Słupsku pod znakiem zapytania. Fiaskiem zakończył się pierwszy przetarg na zaprojektowanie rozbiórki istniejącego budynku, by umożliwić rekonstrukcję baszty z XV wieku. Propozycje wykonawców znacznie przekraczały zapisaną w budżecie miasta kwotę. Monika Rapacewicz z Urzędu Miejskiego w Słupsku podkreśla, że samorząd będzie próbował znaleźć wykonawcę prac.
DRUGI PRZETARG DOPIERO PO PIERWSZYM
– Rzeczywiście pierwszy przetarg nie przyniósł rozstrzygnięcia. To pierwszy etap prac polegający na zaprojektowaniu rozbiórki istniejącego budynku oraz projektu przyłączy tak, by ta rozbiórka nie pozbawiła mediów mieszkańców pozostałej części ulicy. Dopiero gdy rozstrzygniemy i przeprowadzimy pierwszy przetarg, możemy ogłosić drugi. Ta część będzie polegała na przedstawieniu projektu budowy baszty oraz wykonaniu krużganku i budynku przymurnego. Dopiero po tym nastąpi odbudowa baszty – dodaje Monika Rapacewicz.
ELEWACJA Z CEGŁY HISTORYCZNEJ
Zgodnie z planem zapisanym w dokumentach projektowych, „zakres robót budowlanych obejmować powinien rekonstrukcję średniowiecznej baszty w formie obiektu trzykondygnacyjnego z dachem stożkowym krytym dachówką ceramiczną. Elewację należy odtworzyć z cegły historycznej, o wymiarach zgodnych z oryginalną zachowując wiązanie muru w wątku wendyjskim. Elementem elewacji powinny stać się również okna nawiązujące swoją wielkością do otworów strzelniczych. We wnętrzu należy wykonać schody zabiegowe, stropy i podłogi drewniane, a także sztuczne oświetlenie, oraz instalację multimedialną. Baszta będzie służyć jako komunikacja do nowoprojektowanego budynku przymurnego, który będzie pełnił funkcje społeczne, edukacyjne, wypoczynkowe”.
Odbudowa baszty przy ulicy Francesco Nullo jest częścią rewitalizacji bulwarów nad Słupią.
Przemysław Woś