Sędziowie donieśli do prokuratury na wiceprezes Sądu Okręgowego w Słupsku. Czy naruszyła przepisy?

Sędziowie ze Słupska złożyli doniesienie do prokuratury na wiceprezes Sądu Okręgowego w Słupsku. Zarzucają jej złamanie procedur przy nominacji jednego z sędziów. Zgromadzenie sędziów okręgu słupskiego zobowiązało prezesa Sądu Okręgowego do złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceprezesa tego sądu.

Chodzi o wysłanie do Krajowej Rady Sądownictwa kandydatury prawnika na sędziego Sądu Rejonowego w Słupsku bez opinii Zgromadzenia Ogólnego Sędziów. Tym samym wiceprezes sądu miała naruszyć przepisy.

OCZEKIWANIE NA WYROK TSUE

Prezes Sądu Okręgowego w Słupsku około roku temu wysłał do Kolegium Sędziów Okręgu Słupskiego wniosek o zaopiniowanie kandydata na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Słupsku. Kolegium podjęło uchwałę, że wstrzyma się z wydaniem opinii do czasu wyroku TSUE.
 
Zgodnie z procedurą po opinii Kolegium, prezes Sądu Okręgowego przedstawia kandydaturę Zgromadzeniu Ogólnemu Sędziów Sądu Okręgowego w Słupsku. W tym przypadku wobec braku wcześniejszej  opinii Kolegium tego nie  zrobiono.
 
Wniosek o nominację sędziowską trafił do KRS, która go zaakceptowała, uznając, że odmowa wydania opinii o kandydacie najpierw przez kolegium, a później zgromadzenie sędziów okręgu słupskiego nie jest przeszkodą w nominacji. Sędzia orzeka w sądzie rejonowym w Słupsku.

ZAWIADOMIENIE W SPRAWIE NARUSZENIA PRZEPISÓW

Jednak pod koniec grudnia ubiegłego roku zawiadomienie w sprawie naruszenia przepisów przez wiceprezesa Sądu Okręgowego w Słupsku trafiła najpierw do Prokuratury Okręgowej w Słupsku, a później do Regionalnej w Gdańsku. Wiceprezes Sądu Okręgowego w Słupsku Anna Prucnal powiedziała, że nie będzie sytuacji komentować.
 
Od ponad roku żadna z kandydatur na stanowisko sędziego w okręgu słupskim nie została zaopiniowana ani przez Kolegium Sędziów ani Zgromadzenie Ogólne Sędziów Okręgu Słupskiego. Oba gremia kwestionują KRS oraz nominacje sędziowskie.  

W tym tygodniu Sąd Najwyższy w siedmioosobowym składzie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych uznał, że można kwestionować opinie KRS, ale nie nominacje sędziowskie prezydenta ze względu na stabilność prawa sądownictwa i jego orzeczeń. Uchwale Sąd Najwyższy nadał moc zasady prawnej, a więc wiążącej inne składy orzekające Sądu Najwyższego.

Przemysław Woś/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj