Regres słupskiego sportu w ogólnopolskim rankingu. W zestawieniu osiągnięć dzieci i młodzieży miasto uplasowało się dopiero na 125 pozycji w Polsce. Sześć lat temu Słupsk zajął miejsce 74.
Trenerka Akademii Młodego Lekkoatlety w Słupsku Bernadetta Kopeć zamieściła pod rankingiem dramatyczne pytanie – „dokąd zmierzasz słupski sporcie?”. Trenerka była gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM.
– Na pewno musimy porozmawiać o tym, co się stało. Sześć lat temu zdobywaliśmy w rankingu ponad pięćset punktów, teraz nieco ponad trzysta. To jeszcze nie jest żółta karta dla nas, ale na pewno powód do poważnej rozmowy, co dalej z naszym sportem, co robimy źle, jakie błędy popełniamy – mówi Bernadetta Kopeć.
STUDIA POWODEM SŁABEGO WYNIKU?
Pełnomocnik prezydenta Słupska do spraw sportu Rafał Szymański podkreśla, że „akurat w rankingu sportu młodzieżowego wpływ na pozycję Słupska ma fakt, że na rzecz miasta „pracują” tylko najmłodsze kategorie wiekowe, za które dostaje się najmniej punktów. Więcej można zebrać w starszych kategoriach, w których młodych słupszczan już nie ma – bo idą na studia i reprezentują barwy innych klubów w innych ośrodkach akademickich. Oczywiście dochodzi do tego jednak także poziom dofinansowania klubów w skali budżetu miejskiego, jakości trenerów, dostępności do obiektów, co wpływa także na ostateczny wynik. Jednak już są pierwsze sygnały (np. działalność AML czy innych klubów), że ta pozycja w rankingach młodzieżowych powoli będzie wzrastać”.
Z budżetu miasta Słupsk wydaje na sport niespełna dwa miliony rocznie.
Posłuchaj całej rozmowy z Bernadettą Kopeć:
Przemysław Woś/LCF
