Domagali się zmiany decyzji dotyczącej likwidacji części klas w 3 szkołach podstawowych w gminie Miastko. Część z nich żądała, aby szkoły w Słosinku i Piaszczynie działały w pełnym wymiarze, a nie z ograniczeniem do klas I-III. Rodzice dzieci ze szkoły w Kamnicy chcieli wydania decyzji o utworzeniu klas IV-VI.
Burmistrz Miastka chce, aby zmiany weszły w życie już z początkiem września tego roku. Uczniowie z klas piątych i szóstych mają się uczyć w Szkole Podstawowej nr 3 w Miastku. Władze gminy przekonują, że jest to jedynie reorganizacja podyktowana coraz mniejszą liczbą uczniów.
– Powodem takiej decyzji są analizowane czynniki demograficzne – tłumaczy wiceburmistrz Longina Jankowska. – Wskazują one wprost, że dzieci z roku na rok będzie coraz mniej. Do szkoły Podstawowej w Piaszczynie uczęszcza 28 uczniów, a w Słosinku zaledwie 32. Poza tym to nie jest likwidacja szkół, tylko ograniczenie struktury organizacyjnej. Te szkoły będą funkcjonować w strukturze klas I-II z oddziałami przedszkolnymi – dodaje.
– Burmistrz robi podział na dzieci miejskie i wiejskie, a przecież miasto i wieś jest równa, nikt nas nie pytał o zdanie, tylko zostaliśmy postawieni przed faktem – wykrzykiwali zebrani rodzice.
KWESTIA SZKOŁY W KAMNICY
Wskazywali również na to, że przeprowadzony w ubiegłym roku audyt oświatowy roku dał jasną odpowiedź, gdzie należy szukać oszczędności w oświacie. Dopytywali także co z niepełnosprawnymi dziećmi uczęszczającymi do placówki w Kamnicy do klas IV-VI, które w trybie natychmiastowym mają uczyć się w miejskiej szkole nr 3.
– Jeśli chodzi o szkołę w Kamnicy to burmistrz nie wydał zgody na zwiększenie klas IV-VI i rodzice protestują, aby tę szkołę utrzymać w obecnej postaci. Z wniosku dyrektorki wynikało struktura do klas I-III. W związku z tym organ prowadzący wydał opinie pozytywną – dodaje wiceburmistrz.
Argumentów obu stron można posłuchać tutaj: