Około północy na ulicy Na Śluzami samochód uderzył w budynek, uszkadzając skrzynkę z przyłączem gazu. Na szczęście nie doszło do rozszczelnienia instalacji.
Według nieoficjalnych informacji sprawca kolizji, kierowca renault, uciekł z miejsca zdarzenia. Szuka go policja. Trzy lata temu kierowca, który stracił panowanie nad samochodem, uderzył w tę samą skrzynkę z przyłączem gazu. Wtedy doszło do niegroźnego wycieku.
NIESPOKOJNA NOC DLA STRAŻAKÓW
Nad ranem straż pożarna gasiła też pożar domu w Krzywaniu koło Słupska. Nie miejscu było siedem zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Płonął fragment tzw. bliźniaka.
– Spaliła się część domu, która wyglądała jak pustostan – poinformował Piotr Basarab z Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.
Przemysław Woś/mim