Straty w słupskich instytucjach kultury w związku z pandemią. „Są ogromne, teraz musimy się trochę przebranżowić” [POSŁUCHAJ]

Duże straty finansowe w czasie zamknięcia w związku z pandemią poniosły słupskie instytucje kultury. Muzeum Pomorza Środkowego i Nowy Teatr straciły po ponad 300 tysięcy złotych, Słupski Ośrodek Kultury blisko 45 tysięcy, a Teatr Tęcza 105 tysięcy złotych.

– Straty wywołane koronawirusem są ogromne. Teatr najintensywniej pracuje wiosną, a później od jesieni – mówi Dominik Nowak dyrektor Nowego Teatru w Słupsku – Policzyliśmy straty za marzec i kwiecień. Pierwsze spektakle odwołaliśmy 10 marca. Straty wynoszą 306 tysięcy złotych – dodaje.

„MUSIMY SIĘ PRZEBRANŻOWIĆ”

Podobnie jest w innych instytucjach kultury. Słupski Teatr Tęcza z powodu pandemii straci 100 tysięcy złotych. – Ta kwota to są wyłącznie tak zwane spektakle zaklepane – mówi Michał Tramer, dyrektor Teatru Tęcza – Mieliśmy kilka dni temu radę programową online i nastawiamy się na scenariusz, że może się to przeciągnąć na przyszły sezon. Musimy się trochę „przebranżowić”, będziemy coraz więcej działać w strefie audio i video – dodaje Michał Tramer.

Od 4 maja mogą wznowić działalność między innymi muzea, galerie sztuki, biblioteki, archiwa oraz księgarnie. Nadal jednak obowiązuje ograniczenie zbiorowych form kultury i rozrywki. Znoszenie tych ograniczeń planowane jest w kolejnych etapach.

Posłuchaj rozmowy z dyrektorem Nowego Teatru Dominikiem Nowakiem:


 

Joanna Merecka-Łotysz/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj