1 czerwca wznowi pracę Sąd Okręgowy w Słupsku. Prezes instytucji zaznacza, że ostateczna decyzja ma zapaść w najbliższych dniach. – Jesteśmy na to przygotowani i jeśli nie pogorszy się sytuacja epidemiczna, to zaczniemy w miarę normalne funkcjonowanie po dwóch miesiącach – mówi prezes Sądu Okręgowego w Słupsku Andrzej Michałowicz.
– Będziemy niestety musieli ograniczyć liczbę świadków wzywanych na dany dzień. Wyposażyliśmy sale w specjalne przegrody, są płyny dezynfekcyjne, maseczki i przyłbice. Sale będą również odkażane w odpowiedni sposób – dodaje Andrzej Michałowicz.
POSIEDZENIA INTERNETOWE
– Sędziowie wykorzystują możliwość wideokonferencji i posiedzeń zdalnych w sprawach penitencjarnych. W takich sytuacjach osadzony jest przed kamerą na przykład w zakładzie karnym, a sędzia na sali w sądzie – tłumaczy prezes Sądu Okręgowego.
OGRANICZONE DZIAŁANIE
Od połowy marca w Sądzie Okręgowym w Słupsku odwołano niemal 900 spraw. Odbywają się tylko posiedzenia i rozprawy, które ze względu na procedury i terminy, na przykład tymczasowych aresztów, nie mogą być przekładane.
Przemysław Woś/pb