Prawie 4 tysiące kilometrów przeleciała sieweczka obrożna ze Słowińskiego Parku Narodowego, aby spędzić zimę na Wyspach Kanaryjskich. Ptak wykluł się w tym roku na plażach Słowińskiego Parku Narodowego.

– Mamy powody do radości – mówi ornitolog Magdalena Jędro. – Trójka naszych maluchów spędza jesień w Holandii, Francji i południowej Hiszpanii. Jednak najciekawsza wiadomość jest o sieweczce, która doleciała aż do … Fuertaventury, będącej częścią archipelagu Wysp Kanaryjskich. Mieliśmy już wiadomości z Maroko, ale to stwierdzenie przebija wszystkie – jest najdalej wysuniętym na zachód stwierdzeniem sieweczki z projektu – podkreśla.

Z PISKLAKA W PODRÓŻNIKA

Jak dodaje ornitolog 4 miesiące temu sieweczka ta była małym, puchatym pisklakiem.

– A teraz przeleciała dystans blisko 3900 km. Do tego leciała nad Oceanem Atlantyckim. Opisywane sieweczki pochodzą z lęgów chronionych specjalnymi koszami, podobnie jak niektórzy ich rodzice z lęgu w Słajszewie i z lęgu w Mikoszewie. Dwa „hiszpańskie” maluchy to w dodatku tegoroczne rodzeństwo. Dzięki naszym wysiłkom, sieweczek na słowińskich plażach jest coraz więcej, a dzięki obrączkowaniu możemy relacjonować ich losy – dodaje Magdalena Jędro.

POMAGAJĄ SPN

Słowiński Park Narodowy realizuje ochronę lęgów w ramach zadań ochronnych, przy ogromnym wsparciu wolontariuszy Błękitnego Patrolu WWF Polska i członków Grupy Badawczej Ptaków Wodnych KULING, którzy zapoczątkowali czynną ochronę sieweczek w Polsce.

Sieweczka obrożna jest ptakiem pod ścisłą ochroną. Ich populacja na Pomorzu wynosi około 20 par.

Marcin Kamiński/ako