Ponad tonę żywności zebrano w ramach świątecznej zbiórki żywności w powiecie słupskim. W ubiegłym roku w koszach wolontariuszy było dziesięć razy więcej darów.
Małgorzata Nieznalska z Banku Żywności w Słupsku powiedziała, że z terenu miasta zebrano 450 kilogramów żywności. To najgorszy efekt od wielu lat.
„LUDZIE MNIEJ CHODZĄ DO SKLEPÓW”
– Niestety zbiórka odbywała się w czasie pandemii. Ludzie mniej chodzą do sklepów i starają się ich unikać. Z powodu epidemii nie ma też wolontariuszy. W tym roku zbiórka wypadła bardzo słabo – przyznała Nieznalska.
Tegoroczna zbiórka żywości trwała tydzień. W ubiegłym roku po trzech dniach akcji uzbierano 10 ton produktów.
Banki Żywności świąteczną zbiórkę prowadzą jeszcze w internecie. Pomagać można do 20 grudnia.
Paweł Drożdż/am