Ponad pięć miliardów złotych ma kosztować modernizacja linii kolejowej Słupsk-Gdynia. To najnowsze dane. Wcześniej szacowano, że koszt wyniesie maksymalnie dwa miliardy złotych. Publikacja nowych danych to efekt interpelacji posła PO ze Słupska Zbigniewa Konwińskiego.

Parlamentarzysta zapytał resort o to, na jakim etapie jest inwestycja, jaki będzie jej zakres oraz koszt. Z informacji  Ministerstwa Infrastruktury wynika, że koszt budowy drugiego toru oraz modernizacji linii kolejowej Słupsk-Gdynia to wstępnie około pięć miliardów złotych. Prawie 2,7 miliarda to koszt modernizacji trasy Słupsk-Lębork wraz z przebudową stacji w Słupsku. 2,3 mld kosztować ma modernizacja linii Lębork-Gdynia Chylonia. To nowe, uaktualnione dane, powiększone o modernizację stacji w Słupsku. Resort nie tłumaczy, dlaczego szacowane koszty przebudowy wzrosły aż dwukrotnie, niż pierwotnie szacowano.

Podkreśla jednocześnie, że i tak zdecyduje wynik przetargów, a inwestycja jest na liście podstawowej. Na razie zarezerwowano na prace projektowe i przygotowawcze około 96,5 mln złotych.

CZĘŚCI SKŁADOWE INWESTYCJI

– Projekt pn. „Prace na linii kolejowej nr 202 na odcinku Gdynia Chylonia-Słupsk – etap II”, znajduje się na liście proponowanych projektów podstawowych, planowanych do realizacji w ramach nowej perspektywy finansowej. Niezbędne środki, które będą potrzebne na realizację wskazanego poniżej zakresu robót, według wstępnego szacunku wynoszą 5,01 mld zł, w tym dla odcinka Gdynia Chylonia-Lębork 2,32 mld zł, natomiast dla odcinka Lębork-Słupsk (ze stacją Słupsk) 2,69 mld zł – odpowiada na interpelację sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzej Bittel.

Na odcinku Słupsk-Lębork linia zostanie rozbudowana o drugi tor, na odcinku od Rumi do Wejherowa powstaną dwa dodatkowe tory linii aglomeracyjnej. Resort infrastruktury podkreśla, że trwają prace projektowe, a linia kolejowa ma być zmodernizowana do roku 2027. Po przebudowie pociągi pasażerskie mają mieć możliwości rozwijania pomiędzy Słupskiem a Gdynią Chylonią prędkości do 200 km/h, a towarowe do 120 km/h.

Przemysław Woś/mk