Słupszczanie spragnieni kontaktu z kulturą. Wszystkie miejsca w kinie, teatrze i filharmonii były w piątek zajęte

kino teatr

Słupskie instytucje kultury przeżywały w piątek prawdziwe oblężenie. Widzowie po długiej przerwie z przyjemnością odwiedzili i kino, i teatr, i filharmonię. Bilety na pierwsze wydarzenia rozeszły się w mgnieniu oka.

Wszystkie miejsca na widowniach były zajęte, a słupszczanie poza wizytą w instytucjach dodatkowo docenili fakt pierwszego spektaklu w nowej siedzibie Nowego Teatru oraz powrotu Kina Rejs do siedziby przy al. 3 Maja.

KINO ZNÓW JEST „U SIEBIE”

– To ważne nie tylko dla widzów, ale i dla nas, bo przecież najlepiej jest u siebie. Mimo cudownej gościny w Teatrze Rondo, po 22 miesiącach dobrze być w domu – mówi Elżbieta Łukaszus-Mijewska ze Słupskiego Ośrodka Kultury. – Czekaliśmy na ten dzień, na odmrożenie kultury i na naszych ukochanych widzów – dodaje.

– To jest dzień absolutnie wyjątkowy. Jestem kinomanką, a ile można oglądać filmy online? Sala kinowa ma w sobie absolutna magię, a ta nasza DKF-u jest absolutnie wyjątkowa – dodaje słupszczanka.

 

(fot. Radio Gdańsk/Joanna Merecka-Łotysz)

 

PIERWSZE WIZYTA W NOWEJ SIEDZIBIE TEATRU

Nowy Teatr na widzów czekał równie niecierpliwie. – Wieczór w nowej siedzibie mógł się odbyć już w październiku. Planów i zmian było już kilka, ale wiadomo pandemia pokrzyżowała plany, jednak widzowie są z nami – mówi Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru.

– My dzisiaj grupowo. Jest nas dwanaście kobiet i absolutnie nie mogłyśmy już doczekać się wizyty w teatrze. Dodatkowo ciekawe jesteśmy nowego miejsca i tej przestrzeni. Emocje są ogromne – mówi słupszczanka.

ATRAKCJE RÓWNIEŻ DLA MELOMANÓW I MIŁOŚNIKÓW MONODRAMÓW

Ten piątkowy wieczór wyjątkowy był także dla melomanów, którzy w słupskiej filharmonii pod batutą Rubena Silvy podziwiali muzykę klasyków wiedeńskich. Miłośnicy monodramów mogli z kolei zobaczyć Małgorzatę Sokołowską na deskach Teatru Rondo.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami w instytucjach kultury zajęta może być połowa miejsc na widowni. Konieczne jest też zasłanianie ust i nosa, dezynfekcja dłoni oraz zachowanie dystansu pomiędzy uczestnikami wydarzenia.

 

Joanna Merecka-Łotysz/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj