Z powodu epidemii w skansenach Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku odwołane zostały imprezy skupiające dotąd setki odwiedzających. To już drugie Czarne Wesele, które znika z kalendarza wydarzeń Muzeum Wsi Słowińskiej. Czarne Wesele to impreza cykliczna odbywająca się zazwyczaj w pierwszych dniach maja. – Zazwyczaj tą imprezą w pierwszych dniach maja otwieraliśmy sezon turystyczny w Klukach. Impreza odwołana jest już drugi raz z powodu pandemii. Chcemy uchronić naszych ewentualnych gości przed zbytnim gromadzeniem się, a wiadomo, że Czarne Wesele sporo gości gromadziło. W zamian zapraszamy na nasza stronę internetową, gdzie znajdują się opisy tego, jak to było w minionych latach. Można powspominać i zobaczyć zdjęcia – mówi Wioleta Tkacz, kierownik muzealnego skansenu w Klukach.

ZWIEDZANIE PRZEZ INTERNET

– Na naszej stronie mamy również wirtualny spacer i filmy krótkometrażowe, które pokazują kulturę słowińską. Nagrane tam są takie tematy jak legenda o upiorach, o powstaniu Kluk czy o Stolemie. Filmy kręcone we współpracy z Teatrem Lalki „Tęcza” ze Słupska. Więc jak nietrudno się domyślić, wykorzystane w tych legendach są piękne lalki – dodaje Wioleta Tkacz.

PODRÓŻ W CZASIE

Czarne Wesele to impreza otwierająca sezon turystyczny w Klukach. Odbywa się od 1995 roku. Działaniem najważniejszym jest kopanie torfu. W trakcie Czarnego Wesela można zapoznać się między innymi z technikami dekarskimi i ciesielskimi. Jest ono także doskonałą okazją do przedstawienia pracy kobiety w gospodarstwie. Słychać więc stukające kołowrotki czy maglownice. Odbywająca się w Klukach impreza jest także świetną okazją do posłuchania ludowej muzyki. Klimat jak w dawnych czasach, a uroku całemu wydarzeniu dodaje zapach pieczonego chleba, który unosi się w powietrzu.

Pod znakiem zapytania pozostają również imprezy cyklicznie odbywające się w skansenie muzealnym w Swołowie koło Słupska, skupiające tysiące odwiedzających.

Posłuchaj rozmowy z kierownik skansenu w Klukach:

Joanna Merecka-Łotysz/pb